Po serii rzutów karnych zdecydowany faworyt PSG zdumiewająco przegrał ze Stade Rennes w finale Pucharu Francji. Po spotkaniu doszło do skandalicznej sytuacji, bo Neymar uderzył kibica. Zdarzenie widać na nagraniach udostępnianych w sieci.
Kibice PSG z pewnością liczyli na więcej. Nie dość, że ich klub odpadł z Ligi Mistrzów po starciu z teoretycznie słabszym Manchesterem United, to jeszcze teraz przegrali finał Pucharu Francji.
Czytaj także: Wojciech Szczęsny odejdzie z Juventusu Turyn? Może go zastąpić De Gea
Sukcesy wydawał się pewny, zwłaszcza, że już po 21 minutach spotkania PSG prowadziło 2:0. Tymczasem jeszcze przed końcem pierwszej połowy Presnel Kimpembe strzelił samobója. W drugiej połowie wyrównał Mexer, a w rzutach karnych lepsi okazali się gracze z Rennes.
Po meczu doszło do skandalicznej sytuacji, bo Neymar uderzył kibica. W drodze na dekorację zawodnicy PSG przybijali sobie „piątki” z kibicami. Neymar przechodząc obok jednego z nich, nagrywającego tę scenkę na telefon, najpierw zasłonił ekran telefonu, potem obaj panowie wymienili ze sobą kilka słów. Odchodząc Neymar uderzył kibica i poszedł na dekorację.
Czytaj także: Ostre kometarze po meczu Legia-Lechia. „To kradzież”
Jeden z managerów Brazylijczyka tłumaczył później, że Neymar uderzył kibica, bo ten obrażał wszystkich piłkarzy PSG. Zawodnik miał po prostu nie utrzymać nerwów na wodzy.
Źr. sport.pl; twitter