Z programu Big Brother został wyrzucony Kuba Pyśk. Wszystko przez homofobiczne i wulgarne zachowanie, jakiego dopuścił się w niedzielnym odcinku programu.
Oburzenie widzów wywołała reakcja na odejście z domu Łukasza. Część mieszkańców – Jakub, Igor, Oleh, Radek, Magda Zając i Andżelika – kpiła z jego orientacji seksualnej.
– Trzeba spalić to pedalskie łóżko! Ej, może Madzia będzie chciała się teraz wyprowadzić z tego pokoju, na łóżko po-pedalskie, po-pedałowe? – zastanawiał się Kuba.
Produkcja ostrzegała i pouczała domowników, po czym w pokoju telewizyjnym wyświetlono zachowanie mężczyzn po odejściu Łukasza. Karą było zabranie im mięsa. Taka interwencja nie spodobała się widzom. Wielki Brat zadecydował, że w tej sytuacji Kuba Pyśk, barman i niedoszły żołnierz, musi pożegnać się z programem.
Kuba Pyśk wyrzucony z programu Big Brother
„Kuba Pyśk w tym tygodniu, wielokrotnie naruszał zasady panujące w Domu Wielkiego Brata i ogólne normy społeczne oraz złamał regulamin programu Big Brother. Pomimo wcześniejszych ostrzeżeń, rozmów wyjaśniających i edukacyjnych w Pokoju Zwierzeń oraz kar nałożonych przez Wielkiego Brata, uczestnik nie zmienił swojego dotychczasowego zachowania i nadal postępował w sposób niezgodny z przyjętymi standardami” – tłumaczy produkcja w komunikacie przesłanym do mediów.
– Wielki Brat nie toleruje wszelkich zachowań niepożądanych. Uczestnicy, którzy łamią regulamin ponoszą konsekwencje, a ekipa realizacyjna na bieżąco reaguje w każdej sytuacji naruszenia zasad, wyznaczając działania dyscyplinujące. Uczestnicy, którzy nie stosują się do reguł panujących w Domu, tracą możliwość udziału w programie – czytamy w komunikacie.
Więcej szczegółów poznamy w dzisiejszym wydaniu „Big Brother Nocą” o 23:05.
Źródło: plejada.pl, jastrzabpost.pl, wmeritum.pl