Krystyna Janda udzieliła wywiadu tygodnikowi „Wprost”. Podczas rozmowy w ostrych słowach wypowiedziała się na temat Polaków.
Krystyna Janda bardzo krytycznie wypowiedziała się na temat bieżącej sytuacji społeczno-politycznej. Aktorka przyznała, że ma poczucie żalu oraz straconej szansy. Dodała również, iż miała nadzieję, że Polska nadal będzie się prężnie rozwijać, a ludzie, którzy zamieszkują ten kraj będą nowocześni i odważnie myślący.
„Myślałam, że wszystko dalej będzie się rozwijało w fantastyczny, otwarty kraj inteligentnych ludzi, nowocześnie i odważnie myślącą młodzież. A mamy państwo, które staje się anachroniczne i absurdalne, nagradza ludzi za to, że się nie uczą, nie pracują, nie rozwijają się” – powiedziała Krystyna Janda.
„Jestem zawiedziona. Cóż można zrobić? Jeżeli tak wielu ludzi w tym kraju w ogóle nie interesuje, co będzie dalej, co z przyszłością starych ludzi i dzieci? Czuję się tak, jak wielu mnie podobnych, upokorzona i upokarzana każdego dnia” – dodała.
Krystyna Janda mocno o Polakach
Janda oświadczyła również, że rezygnuje z prowadzenia swojego „Dziennika” internetowego. Aktorka publikowała w nim rozmaite wpisy, często dotykające bieżącej sytuacji politycznej oraz społecznej.
Dziś aktorka przyznaje, że nie ma potrzeby kontynuowania tej aktywności. Twierdzi bowiem, że nie czuje tego. „Kiedyś czułam potrzebę wymiany myśli z tym narodem, teraz po prostu już jej nie czuję” – oświadczyła.
Krytyka Jandy
Janda wielokrotnie krytycznie wypowiadała się na temat obecnej sytuacji politycznej w Polsce. W 2017 roku aktorka przyznała, że czuje się, jakby ktoś ją opluł.
„Czuję się, jakby ktoś mnie opluł w tej chwili. Ja się czuję, jakby… Ja nikomu nic nigdy nie ukradłam, to jest mój kraj, bardzo go kocham. Pracuję w tym kraju od urodzenia i zawsze ciężko. Jestem aktorką, nie tylko polską. Mam medal człowieka wolności, medal Karola Wielkiego za pomoc w zjednoczeniu Europy w dziedzinie kultura. Ja się czuję, jakby ktoś na mnie s*rał cały czas. To jest coś okropnego” – mówiła na antenie Radia ZET.