W czwartek 9 maja w „Big Brother Nocą” ogłoszono, że Justyna i Paweł postanowili na własne życzenie opuścić program. Para zrezygnowała z udziału z show, ponieważ Justyna nie wytrzymała psychicznie, nie potrafiąc odnaleźć się wśród innych uczestników programu.
W czwartek Justyna i Paweł podjęli decyzję o odejściu z programu „Big Brother”. Para wegan wspólnie zgłosiła Wielkiemu Bratu swoją rezygnację z reality show.
Swoją decyzję o odejściu podjęli po tym, jak wyświetlono im film, w którym pozostali uczestnicy nie szczędzą przykrych słów pod ich adresem. Pomimo kilku rozmów z Wielkim Bratem, para zdecydowała, że nie chce już dłużej przebywać w otoczeniu nieżyczliwych im osób.
Czytaj także: Big Brother. Justyna Żak opowiedziała programie
Justyna i Paweł odchodzą z programu Big Brother
O tym, że para zrezygnowała z udziału w programie dowiedzieliśmy się w wydaniu programu „Big Brother Nocą”. Prowadząca Małgorzata Ohme poinformowała, że Justyna i Paweł na własne życzenie zdecydowali się zakończyć przygodę w domu Wielkiego Brata. Jaki był powód ich odejścia? Justyna nie wytrzymała psychicznie i nie potrafiła dogadać się z innymi domownikami.
„Już nie wytrzymam. Nie mam Ci nic więcej do powiedzenia, poza tym, że nie chcę się już w to bawić, nie chcę tu już być. 100 proc. szczerze” – wyznała chłopakowi zapłakana Justyna.
„Czy chcesz zgłosić Wielkiemu Bratu, że wychodzimy?” – zapytał Paweł.
„Mnie tu nikt nie rozumie. Już nie chcę być z tymi ludźmi. Niech oni tu sobie siedzą, niech się bawią, niech się prześlizgują do finału. Niech jedno z nich wygra ten hajs, a ja tu po prostu nie pasuję. Ja tu przyszłam w innym celu i najwidoczniej to był mój błąd, że nie wpadłam na to, że ten program będzie o czym innym. Itaka osoba jak ja będzie tylko kosmitką i kozłem ofiarnym. Nie chcę się w to bawić, już mam dosyć” – wyznała.
Paweł Grigoruk chwilę później powiadomił innych uczestników programu Big Brother o ich decyzji.
„Jest wiele powodów. Mój główny powód, ale niejedyny, jest taki, że nie wyobrażam sobie, że Justyna miałaby wyjść beze mnie. Że miałaby się zderzyć ze światem zewnętrznym beze mnie. I absolutnie nie ma takiej opcji. Ja wychodzę, bo wychodzi Justyna. A Justyna wychodzi z wielu powodów” – tłumaczył dyplomatycznie.
Czytaj także: Mobbing w partii Wiosna? Były działacz oskarża
Źródło: dziendobry.tvn.pl