W piątek około godziny 10.00 w Szkole Podstawowej nr 195 im. Króla Maciusia I doszło do tragedii. Jeden z uczniów zaatakował kolegę nożem. Niestety, pomimo podjętej reanimacji, chłopiec zmarł.
„Policjanci z Wawra interweniowali w jednej ze szkół, w której doszło do tragicznej w skutkach kłótni pomiędzy dwójką nastolatków. W jej trakcie jedno z dzieci miało zaatakować drugie niebezpiecznym narzędziem.” – poinformowała warszawska policja na Twitterze po godzinie 12.00. „Czynności w sprawie prowadzone są pod ścisłym nadzorem prokuratora.” – dodano.
Kilka ciosów nożem
Dziennikarze Polsat News poinformowali, że uczeń zadał koledze kilka ciosów nożem. „Była reanimacja, niestety okazała się ona nieskuteczna.” – powiedział rzecznik stołecznej policji kom. Sylwester Marczak w rozmowie z Polsat News.
Czytaj także: Najnowszy sondaż: Koalicja Europejska przed Prawem i Sprawiedliwością
„Na miejsce zdarzenia wysłany został prokurator dyżurny, który ustala szczegóły sprawy.” – poinformował w rozmowie z portalem tvp.info prok. Marcin Saduś, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Jak dodał Saduś, „śledczy nie będą udzielali informacji o tym zdarzeniu do momentu wstępnego ustalenia okoliczności tragedii”.
Czytaj także: Mobbing w partii Wiosna? Były działacz oskarża
Źr. polsatnews.pl; tvp.info; twitter