Michał Kucharczyk skomentował informację o swoim odejściu z Legii Warszawa. Oficjalny komunikat w tej sprawie wystosował w sobotę 25 maja stołeczny klub.
25 maja Legia Warszawa poinformowała, że Michał Kucharczyk odchodzi z klubu. Jeszcze wcześniej media podawały z kolei, że trener zespołu, Aleksandar Vuković, zdecydował, iż „Kuchy” nie będzie mu potrzebny w kolejnym sezonie. „Wojskowi” nie przedłużyli więc umowy z piłkarzem, w związku z czym 30 czerwca Kucharczyk stanie się wolnym zawodnikiem i będzie mógł związać się z nowym pracodawcą.
Wczoraj w oficjalnym komunikacie Legia Warszawa pożegnała swojego zawodnika.
„Bardzo dziękujemy Michałowi za wszystko co zrobił dla Legii przez dziewięć lat gry. Należy mu się za to duży szacunek. Miał swój udział w wygraniu pięciu tytułów mistrzowskich i sześciu Pucharów Polski. Grał w Lidze Mistrzów UEFA i Lidze Europy UEFA. Legia i Michał wzajemnie zawdzięczają sobie bardzo wiele, dlatego takie decyzje zawsze są trudne, zarówno dla Klubu, jak i dla zawodnika. Dzisiaj jednak życzymy mu powodzenia w dalszej karierze i wierzymy, że Legia na zawsze pozostanie w jego sercu” –powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Legii Warszawa dyrektor sportowy klubu, Radosław Kucharski.
Czytaj więcej: Michał Kucharczyk odchodzi z Legii. Dziennikarze zdumieni
Michał Kucharczyk odpowiada
Po opublikowaniu informacji dotyczącej odejścia Kucharczyka wielu komentatorów było zdumionych formą pożegnania zawodnika, który spędził przy Łazienkowskiej 9 lat. Wreszcie głos zabrał sam zainteresowany, który opublikował wpis na Instagramie. Przyznał w nim, że zrobiło mu się przykro, iż Legia nie dała mu szansy na godne pożegnanie się z kibicami.
„Legia Warszawa… to klub, na którego wartościach i DNA byłem wychowywany od małego. Moim największym marzeniem było zagrać w nim choć jeden mecz, a spędziłem tu 1/3 swojego życia, całe 9 lat. Bywało różnie, jednak przeżyłem tu mnóstwo wspaniałych chwil, które będą ze mną do końca życia” – napisał Michał Kucharczyk.
„Przykro mi, że nie pozwolono mi pożegnać się w godny sposób z wyżej wymienionymi ludźmi, którym tak wiele zawdzięczam… ,,Nikt nie jest zobowiązany, by kogokolwiek lubić, ale istnieje pewna rzecz, o której warto pamiętać: SZACUNEK” – zakończył swój wpis „Kuchy”.