Awantura z udziałem polskich raperów. W rolach głównych wystąpili Kamerzysta oraz Zbuku. Ten pierwszy zadzwonił po policję, która musiała podjąć interwencję.
O całej sprawie poinformował Zbuku, który zamieścił w serwisie YouTube nagranie. Raper, który na polskiej scenie obecny jest od dobrych kilku lat, od dłuższego czasu krytykuje nową postać w światku muzycznym YouTuber’a posługującego się ksywką Kamerzysta.
W przestrzeni internetowej zasłynął on przede wszystkim współpracą z Lordem Kruszwilem, a gdy jego popularność wzrosła, postanowił „skonsumować ją” wchodząc do rap-gry.
Zbuku uważa, że działalność Kamerzysty to „żart z rapu”. W tym celu muzyk udał się pod dom kolegi Lorda Kruszwila, aby osobiście z nim porozmawiać.
„Byliśmy u niego pod domem. Jak mnie zobaczył, to nie chciał nam nawet drzwi otworzyć i powiedział, że dzwoni na policję” – mówi Zbuku na nagraniu, na którym wcześniej wzywa Kamerzystę, aby ten otworzył drzwi.
„Przepraszam za jakość nagrania i wulgarne słownictwo, ale sami rozumiecie sytuacje. Kamerzysty nie trzeba było wyjaśniać, bo sam się wyjaśnił- dzwoniąc na psy!” – czytamy w opisie filmu.
Kamerzysta odpowiada
Głos ws. nocnego zajścia zabrał sam zainteresowany. Kamerzysta opublikował nagranie w serwisie Instagram, gdzie odniósł się do całego zdarzenia z udziałem rapera Zbuku.
„Zbuku, szczerze? Nie dziwię się, że cała scena ma z ciebie bekę. Przyjeżdżasz do typa z obstawą. Przyjeżdżacie w czwórkę do jednego typa o trzeciej w nocy. Nie przyjechałeś sam, było was czterech. Sprawdziłem na kamerach, zanim podszedłem do drzwi. Udajesz pajaca, że przyjechałeś sam. Czy tak zachowuje się ulica? To, o czym rapujesz, czy to są zasady ulicy? Że przyjeżdżacie w czwórkę do jednego typa i na****acie mu w drzwi, gdzie ja jestem sam z rodziną? Są same kobiety, a wy mówicie, że wy****licie drzwi?” – pyta Kamerzysta.
„Oczywiście, że zadzwoniłem po psy. I każda dorosła osoba, która ma za grosz rozsądku, też zadzwoniłaby po psy, bo przejmowałaby się swoją rodziną. (…) Dla mnie jesteś zwykłym zerem, sp****laj” – dodaje.