Sławomir Neumann, przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, odniósł się do decyzji Polskiego Stronnictwa Ludowego o odejściu z Koalicji Europejskiej. Jego zdaniem jest to decyzja ryzykowna, jednak polityk życzył ludowcom powodzenia.
Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego podjęła w sobotę decyzje o budowie nowego bloku przed wyborami parlamentarnymi. Blok ma mieć nazwę Koalicja Polska, a Władysław Kosiniak-Kamysz zaprosił do współpracy ugrupowania, którym bliskie są wartości chrześcijańskie, demokratyczne, ludowe i narodowe. Do sprawy utworzenia nowego bloku odniósł się Sławomir Neumann.
Neumann podkreślił, że taka decyzja ze strony Polskiego Stronnictwa Ludowego to bardzo duże ryzyko. Nie jest tajemnicą, że PSL przez uczestnictwo w Koalicji Europejskiej straciło dużo poparcia wśród wyborców, a teraz rezygnuje z liberalnego elektoratu, próbując z powrotem odwołać się do tradycji chadeckich i ludowych. „To bardzo wielkie ryzyko, które podejmują dzisiaj działacze PSL, ale życzę im powodzenia, żeby przekroczyli próg” – powiedział.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Neumann o współpracy z PSL w nowym rządzie
Sławomir Neumann podkreślił, że PSL prawdopodobnie wystartuje pod własnym szyldem. „Rozumiem, że PSL podjął decyzję, którą zapowiadał, czyli czy iść w koalicji takiej, jaką była Koalicja Europejska, czy iść samodzielnie. Wydaje mi się, że to jest decyzja o pójściu na wybory samodzielnie, bo to będzie jednak lista pod nazwą PSL, niezależnie jak marketingowo to będzie się nazywać” – mówił.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PO przypomniał również wieloletnią współpracę między jego partią a ludowcami. „Ja żałuję, uważam, że należało szanować to, co udało nam się zbudować przez te lata. Mamy dobrą współpracę z PSL na poziomie sejmików, mieliśmy dobrą współpracę w rządzie. Wierze, że spotkamy się w nowym rządzie, gdy na jesieni będziemy mieli wspólnie większość w Sejmie” – dodał Sławomir Neumann.
Polskie Stronnictwo Ludowe wyborów do Parlamentu Europejskiego z pewnością nie może uznać za udane. W ramach Koalicji Europejskiej ludowcy zdobyli zaledwie trzy mandaty do Europarlamentu.
Czytaj także: Suski wywołał burzę. „Takiego buractwa nie da się przykryć”
Źr.: WP