Stanisław Gawłowski z PO zamieścił na Twitterze fałszywą mapę mającą rzekomo przedstawiać skalę alkoholizmu i przemocy domowej w gminach. Chciał w ten sposób porównać ją z miejscami, gdzie PiS ma największe poparcie. Problem w tym, że był to fake.
Stanisław Gawłowski zamieścił wpis, który wkrótce znikł z sieci. „Mapka z sieci‼ Jak porówna się mapkę z przemocą domową i alkoholizmem w rodzinie z mapką poparcia dla PiS to okaże się, że im większa poparcie PiS tym więcej nieszczęść. I odwrotnie tam gdzie Polacy głosują na PO ,tam to negatywne zjawisko występuje najrzadziej” – napisał.
Czytaj także: RMF FM: Timmermans jednak nie będzie szefem KE
Czytaj także: O Polkach i śniadych książętach, moim zdaniem
Do swojego wpisu załączył mapę, która rzekomo miała przedstawiać skalę alkoholizmu i przemocy domowej. Rzecz w tym, że w rzeczywistości była to mapa obrazująca poparcie dla PiS. Ktoś tylko zmanipulował jej opis, sugerując, że chodzi o coś innego.
TVP Info zauważa, że jej źródłem jest portal geomarketingowy wbdata.pl. Analitycy tego portalu na podstawie wyników wyborów opracowali mapę poparcia dla różnych komitetów z podziałem na gminy.
Gawłowski usunął wpis
W sieci wybuchła prawdziwa burza, a Gawłowski pod presję internautów ostatecznie usunął swój wpis z Twittera. Jak zwykle w takich sytuacjach, użytkownicy mediów społecznościowych zdążyli zrobić zrzuty ekranu ukazujące, jak wyglądał wpis polityka PO.
Czytaj także: Poseł Kukiz’15 o rozmowach z PSL: „Jest za wcześnie”
Źr. tvp.info; twitter