Krystian Pudzianowski w udany sposób zadebiutował w klatce. Na gali Free Fight Federation w Zielonej Górze znokautował swojego rywala Radosława Słodkiewicza.
Pojedynek Krystian Pudzianowski – Radosław Słodkiewicz był jedną z najgłośniejszych walk pierwszej gali Free Fight Federation w Zielonej Górze. Młodszy z Pudzianowskich po raz pierwszy postanowił pójść w ślady starszego brata i spróbować swoich sił w klatce. Do tej pory znany był bardziej jako lider zespołu Pudzian Band oraz sędzia zawodów siłaczy.
Radosław Słodkiewicz to z kolei polski kulturysta, który osiągał bardzo duże sukcesy jako junior. W karierze seniorskiej jego największym sukcesem było zajęcie trzeciej pozycji na mistrzostwach świata w Bahrajnie w 2008 roku. Teraz Krystian Pudzianowski okazał się dla niego zbyt silny.
Zawodnicy ważą razem ponad 200 kilogramów więc można było się spodziewać, że każdy cios może być ostatnim. Mimo zmęczenia, zarówno Krystian Pudzianowski jak i Radosław Słodkiewicz przebrnęli przez pierwszą rundę.
Krystian Pudzianowski wygrywa na gali FFF
W drugiej rundzie obaj zawodnicy znów przystąpili do ataku, chociaż było widać, że mają coraz mniej siły. W końcu to Krystian Pudzianowski powalił rywala na deski i zasypał go gradem ciosów. Słodkiewicz nie chciał poddać walki, ale ostatecznie została ona przegrana przez sędziego. Walkę można zobaczyć TUTAJ.
Pojedynek Pudzianowski – Słodkiewicz był przedostatnią walką na gali FFF w Zielonej Górze. W ostatnim pojedynku Paweł „Trybson” Trybała w zaledwie kilkadziesiąt sekund znokautował Marcina Najmana.
Czytaj także: Trener Trybsona wszedł do szatni Najmana. Ciekawa rozmowa [WIDEO]
Źr.: Polsat Sport