Krzysztof Piątek po raz kolejny nie zawiódł. W meczu z Macedonią Północną to właśnie jego bramka dała Biało-Czerwonym zwycięstwo. Komentarz napastnika w mediach społecznościowych jest bardzo wymowny.
Krzysztof Piątek dał polskiej kadrze zwycięstwo w trzecim meczu eliminacji Mistrzostw Europy. Z Macedonią napastnik Milanu nie zagrał od początku, na boisku pojawił się dopiero w drugiej połowie i można powiedzieć, że było to prawdziwe „wejście smoka”.
Zaledwie kilka minut po pojawieniu się na boisku to właśnie Krzysztof Piątek strzelił gola dla Polski. Wykorzystał dośrodkowanie i strzelił z przewrotki. W piłkę nie trafili następnie ani Robert Lewandowski ani Kamil Glik i wtoczyła się ona do bramki właśnie po strzale Piątka. Po dłuższej chwili niepewności było już wiadomo na pewno, że to napastnik Milanu dał Polsce nie tylko prowadzenie, ale również zwycięstwo.
Czytaj także: Lewandowski zamieścił wymowne zdjęcie po meczu
Nie ma wątpliwości, że od momentu kiedy Piątek wszedł na boisko, gra polskiej reprezentacji wyglądała nieco lepiej. Napastnik Milanu dobrze współpracował z Robertem Lewandowskim i widać było ich wspólne doświadczenie. Nie zmienia to jednak faktu, że sytuacja kadry Jerzego Brzęczka nie wygląda dobrze i trudno nie odnieść wrażenia, że pierwsze miejsce w grupie i komplet punktów wynika raczej ze słabości rywali niż z dobrej dyspozycji kadry.
A jak Piątek czuje się po meczu? Wiele mówi jego zdjęcie udostępnione na Twitterze, na którym pokazuje koszulkę reprezentacji Polski. „Uwielbiam to uczucie” – głosi podpis.