Karambol pod Szczecinem. W wyniku wypadku na trasie S3 życie straciło sześć osób, a 16 zostało rannych. Najnowsze ustalenia wskazują, że podczas zdarzenia zginęła cała pięcioosobowa rodzina.
W niedzielę na trasie S3 w okolicach Szczecina – pomiędzy węzłami Kijew i Dąbie – zderzyło się 7 samochodów (6 osobowych i ciężarówka). Jak informuje RMF FM, wśród ofiar tragicznego wypadku znajduje się pięcioosobowa rodzina.
Głos w sprawie zabrała prokurator Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. „W jednym samochodzie podróżowało łącznie pięć osób, z czego to były dwie osoby dorosłe i troje dzieci” – powiedziała w rozmowie z Radiem Szczecin. Jak wyjaśnia, szóstą ofiarą był kierowca innego auta.
„W zakresie identyfikacji potwierdzenia tych okoliczności niezbędne będzie przeprowadzenie badań genetycznych, które zostaną przeprowadzone w toku postępowania aktualnie prowadzonego” – dodała.
Karambol pod Szczecinem: Winny kierowca ciężarówki?
Wstępne ustalenia wskazują, że winę za spowodowanie wypadku może ponosić kierowca ciężarówki, który nie wyhamował przed stojącymi w korku samochodami osobowymi. Prowadzony przez niego TIR staranował auta. Świadkowie zdarzenia relacjonują, że niemal natychmiast w kilku samochodach pojawiły się płomienie.
Na końcu korka uderzyła ciężarówka. Pożar nastąpił od razu. Zdołałem wraz z rodziną uciec przez okno. Samochód spalony, razem ze wszystkimi rzeczami… Jechaliśmy na wczasy… – relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia.
Kierowcę ciężarówki zatrzymali policjanci. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu drogowym, za którą grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zostanie przesłuchany w ciągu najbliższych godzin.
Źródło: Policja, TVP Info, RMF FM, Radio Szczecin