Upały, które od kilku dni trwają w całej Polsce stają coraz bardziej uciążliwe. Niedawno przekonali się o tym mieszkańcy Bydgoszczy. Wysoka temperatura – około 51 stopni Celsjusza przy nawierzchni – wygięła w łuk tory tramwajowe. Awarię zarejestrowała kamera jednego z kierowców.
Trwająca od kilku dni fala upałów nie odpuszcza. Wysokie temperatury sprawiły, że IMBW zdecydowała się ogłosić alerty drugiego stopnia niemal dla całej Polski. Chłodniej jest jedynie na południowych krańcach kraju.
Wysokie temperatury mogą powodować utrudnienia komunikacyjne. Przykładem jest Bydgoszcz, gdzie we wtorek doszło do uszkodzenia torowiska na ul. Jagiellonskiej. Kamera jednego z kierowców zarejestrowała moment, w którym tory wystrzelają w górę, po tym jak chwilę wcześniej przejechał po nich tramwaj. Zdarzenie opisała „Gazeta Pomorska„.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia opublikował również jeden z internautów na grupie „Bydgoszczanie” na Facebooku.
Przyczyną awarii jest wysoka temperatura. Co prawda, prognozy wskazują, że w tym dniu w mieście było około 33 st. Celsjusza, jednak przy nawierzchni mogła ona dochodzić nawet do 51 st. C.
Wygięcie torów spowodowało korki w centrum miasta. Po pewnym czasie Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy przywrócił ruch tramwajowy alternatywną trasą. Jednak to nie rozwiązało problemów z punktualnością w mieście.
Sytuację w mieście komentują internauci. „A były ostrzeżenia o upałach. I dlaczego nie posmarowano szyn kremem z filtrem UV?” – zapytał jeden z komentatorów. „Już się martwiłam że utrudnień żadnych nie ma” – zażartowała inna osoba.
Źródło: Gazeta Pomorska/ pomorska.pl, Facebook