Andrzej Duda wygłosił mocne przemówienie przed Białym Domem, gdzie wystąpił wspólnie z Donaldem Trumpem. Prezydent Polski nawiązał do tragicznej historii naszego kraju. Wspomniał też o tragicznym losie, który spotkał Żołnierzy Wyklętych. Wcześniej zapytano go bowiem o to, w jaki sposób postrzega dziś Rosję.
Podczas swojej wizyty w USA Andrzej Duda i Donald Trump wzięli udział w konferencji prasowej przed Białym Domem. W pewnym momencie prezydent Polski otrzymał pytanie od jednej z dziennikarek, która zapytała o to, czy postrzega Rosję jako wroga. Głowa państwa odpowiadając postanowił nieco przypomnieć tragiczną historię naszego kraju.
„Ja bym bardzo chciał, żeby Rosja była przyjacielem Polski, bo jest naszym wielkim sąsiadem. Jest państwem znacznie większym od Polski” – rozpoczął swoją wypowiedź Andrzej Duda. „Rosja jest państwem o znacznie większym potencjalne, z wyjątkiem jednego. Ja uważam, że w nas jest więcej męstwa” – dodał prezydent.
Czytaj także: Krystyna Pawłowicz: \"Ciekawe, jak nas teraz Putin ukarze\
„Jesteśmy odważniejsi i potrafimy walczyć do samego końca. Pokazaliśmy to zresztą w czasie drugiej wojny światowej, pokazaliśmy to w Powstaniu Warszawskim, a także wielu innych miejscach na świecie” – kontynuował swoją wypowiedź Duda.
Czytaj także: „Uwielbia wszystkich, którzy u niego kupują”. Węglarczyk o wizycie Dudy
Andrzej Duda mocno o relacjach z Rosją
„Polscy żołnierze ginęli po to, aby po II WŚ Polska mogła być wolna. Tak się niestety nie stało. Znaleźliśmy się pod rosyjską okupacją, ale nawet wtedy, przed dwadzieścia lat po drugiej wojnie światowej, była antykomunistyczna partyzantka, która walczyła przeciwko sowietom i ci ludzie zostali pomordowani. Dzisiaj nazywamy ich Żołnierzami Niezłomnymi” – oświadczył prezydent Andrzej Duda.
„Dzisiaj czcimy ich pamięć chociaż zakopywano ich pod ziemią tak, by nigdy nikt ich nie odnalazł. Nie można było upamiętnić miejsc ich pochowków” – dodał.
„Zawsze walczyliśmy i zawsze umieliśmy się bronić, ale niestety historia była wobec nas brutalna. Wielkiej przyjaźni z Rosją nie mieliśmy nigdy. Rosja zawsze czyhała na nasze terytorium. Przez 23 lata była w Polsce zaborcą, nasi rodacy byli zsyłani na wschód. Potem była napaść na tuż tuż odrodzoną Polskę, która odrodziła się z popiołów pierwszej wojny światowej. Rosja sowiecka już w 1919 roku napadła na Polskę chcąc zagarnąć nasz kraj i zanieść komunizm na zachód Europy. W 1920 roku Polacy zatrzymali sowietów pod Warszawą. Zrobiliśmy to bohaterstwem naszego żołnierza. Pokonaliśmy ich w wielkiej bitwie, a następnie popędziliśmy na wschód. Oni się na nas w 1939 roku zemścili razem z hitlerowskimi Niemcami. Mordowali naszych oficerów w Katyniu” – powiedział Andrzej Duda.
„Jak pani redaktor widzi, ta przyjaźń jest przyjaźnią bardzo trudną” – zwrócił się Duda do dziennikarki.
Cała konferencja TUTAJ.