Do zdarzenia doszło 17 lat temu, ale śledczy nigdy nie zrezygnowali z rozwiązania sprawy uprowadzenia mężczyzny ze szczególnym jego udręczeniem. Na podstawie zebranego materiału dowodowego sześciu osobom przedstawiono zarzuty w tej sprawie, a następnie wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.
Policjanci z Zarządu w Katowicach CBŚP prowadzą śledztwo pod nadzorem Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Sprawa dotyczy uprowadzenia osoby dla okupu ze szczególnym jej udręczeniem oraz rozboju. Z ustaleń śledczych wynikało, że motywem działania mogły być porachunki konkurencyjnych grup przestępczych. Chodziło o walkę o wpływy na terenie Śląska.
W 2002 roku sprawcy podając się za funkcjonariuszy Policji uprowadzili poszkodowanego. Mężczyznę przez kilka dni przetrzymywano i bito m.in. metalowymi przedmiotami. Dodatkowo zażądano 80 tys. zł okupu za jego uwolnienie. Pieniędzy nigdy nie dostali, ale uprowadzony w ciężkim stanie został uwolniony i pozostawiony w Gliwicach.
Czytaj także: Śląsk: Policyjne uderzenie w pseudokibiców. Zatrzymano 13 osób [FOTO]
Wówczas, pomimo przeprowadzenia wielu działań nie ustalono podejrzanych. Dopiero niedawno do śledczych dotarła informacja o możliwości rozwikłania tej zagadki. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie ze śląskimi prokuratorami wyjaśniali okoliczności i zbierali materiał dowodowy.
Akcję przeprowadzono w minionym tygodniu. Wczesnym rankiem funkcjonariusze CBŚP wsparci przez policjantów ze śląskiego Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego zatrzymali cztery osoby. Kolejne dwie dowieziono m.in. z ZK. W śląskim wydziale zamiejscowym Prokuratury Krajowej przedstawiono zatrzymanym zarzuty. Dotyczyły onerozboju, uprowadzenia osoby podając się za funkcjonariusza publicznego i przetrzymywania jej.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego sąd zastosował wobec sześciu podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Źródło: policja.pl