Europosłowie PiS mogą pochwalić się sukcesem w Parlamencie Europejskim. Dwójka z nich zasiądzie w prezydium PE. Ważną funkcję otrzymała również Ewa Kopacz, która startowała z list Koalicji Europejskiej.
Z ramienia PiS w prezydium Parlamentu Europejskiego znajdą się Zdzisław Krasnodębski oraz Karol Karski. Pierwszy z nich obejmie funkcję jednego z wiceprzewodniczących PE. W sumie wiceprzewodniczących jest czternastu. Natomiast Karski obejmie funkcję jednego z pięciu kwestorów PE.
Czytaj także: Nowy sondaż: Wzrost PiS. Zaskakujący wynik PSL
Czytaj także: Wybory do Parlamentu Europejskiego - relacja LIVE
„Nasi przeciwnicy twierdzili, że po wyborach europejskich nie będziemy mieli ani jednego stanowiska w Parlamencie Europejskim tymczasem mamy aż dwa, a Platforma Obywatelska tyko jedno.” – nie kryje zadowolenia europoseł Ryszard Czarnecki. To jedno, o którym mówił polityk PiS objęła Ewa Kopacz, która również będzie wiceprzewodniczącą.
Dwa miejsca dla PiS, jedno dla PO
Karski pod koniec poprzedniej kadencji europarlamentu został przewodniczącym kolegium kwestorów w Parlamencie Europejskim, a więc dla niego jest to kontynuacja pracy. Podobnie Zdzisław Krasnodębski, który też był wiceprzewodniczącym PE w poprzedniej kadencji.
Ryszard Czarnecki z PiS zwrócił też uwagę, że szefową Komisji Europejskiej może po raz pierwszy zostać kobieta. Chodzi o prezydent Chorwacji Kolindę Grabar-Kitarović. „Cieszyłbym się z tego wyboru, ponieważ pochodzi ona z naszego regionu i ma świetne relacje z naszym prezydentem Andrzejem Dudą.” – dodał.
Czytaj także: Prognoza pogody. Afrykańskie upały nadciągają nad Polskę
30 czerwca przywódcy 28 krajów Unii wybiorą szefa Komisji Europejskiej, przewodniczącego Rady Europejskiej, wysokiego przedstawiciela do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa i przewodniczącego Europarlamentu.
Źr. wprost.pl; tvp.info