Turyści, którzy chcieli spędzić sobotnie popołudnie nad Morskim Okiem byli świadkami zaskakującej sytuacji. Dwóch mężczyzn kąpało się nago, kompletnie ignorując „widownię” znad jeziora. Interweniowała straż Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Do zdarzenia doszło w sobotę. Nad Morskim Okiem upał dał się we znaki zwłaszcza turystom z Czech. Jak informuje Radio ZET, mężczyźni postawili na kąpiel. Rzecz jasna pływanie w Morskim Oku jest zakazane. Zakaz ten dotyczy także innych zbiorników będących częścią Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jednak Czesi poszli o krok dalej.
Z relacji świadków wynika, że mężczyźni rzucili się do wody w „stroju Adama”, nic sobie nie robiąc z obserwującego ich tłumu turystów. Na miejscu zjawiła się straż Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Strażnicy ukarali dwóch mężczyzn w wieku 58 i 64 lat mandatami. „Za to, że turyści przebywali poza szlakiem turystycznym w strefie ochrony ścisłej, nielegalnie kąpali się w Morskim Oku i za tzw. nieobyczajne zachowanie, czyli kąpiel na golasa zostali ukarani przez Straż Parku mandatami gotówkowymi” – tłumaczył Edward Wlazło, komendant Straży TPN w rozmowie z „Tygodnikiem Podhalańskim„.
Mężczyźni tłumaczyli, że są naturystami i chcieli po prostu spróbować kąpieli w słynnym jeziorze. Ich wyjaśnienia nie przekonały strażników. Nie wiadomo, jak jak wysokie mandaty na nich nałożono, jednak za samą kąpiel w zbiorniku wodnym na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego grozi mandat do 500 zł.
Źródło: Tygodnik Podhalański, Radio ZET