Łódź to kolejne polskie miasto, które wprowadzi tzw. antysmogowe łąki. Miasto na początku nie zamierza ponosić z tego tytułu dodatkowych kosztów. Część trawników po prostu przestanie być przez pewien czas koszona.
Łąki pochłaniające smog pojawiły się już w kilku polskich miastach, szczególnie na Śląsku, między innymi w Katowicach. Tego typu rozwiązanie próbowano wprowadzić również w Krakowie, jednak tam nie zyskało ono aprobaty mieszkańców. Teraz na utworzenie łąk pochłaniających smog zdecydowała się Łódź.
Na początek władze miasta zdecydowały się zarezerwować na tego typu łąki 20 hektarów. Mają one powstać w parkach im. Mickiewicza, im. Piłsudskiego, nad Sokołówką, Szarych Szeregów, na skwerze im. św. M. Kolbego, wzdłuż Bulwaru nad Łódzką oraz przy ulicach Włókniarzy, Drewnowskiej, Lutomierskiej i Paryskiej. Po festiwalu kolorów do tej listy mają dołączyć również Łódzkie Błonia.
Czytaj także: Łódź - polskie Detroit
O zasadności takiego rozwiązania przekonuje radna Paulina Setnik, jedna z inicjatorek. „W Polsce opracowano już łąkę antysmogową, której metr kwadratowy oczyszcza powietrze tak samo jak pięcioletnie drzewo. Łąka wymaga podlewania tylko w okresie dużej suszy, nie trzeba jej często kosić. W dodatku nie trzeba wykorzystywać kosiarek spalinowych, więc nie zanieczyszcza się powietrza” – mówiła.
Maciej Winsche, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej poinformował, że łąki będą tworzone bez nakładów finansowych. „Łąki będziemy tworzyć beznakładowo. Przestaniemy kosić trawę w tych miejscach. (…) Nie kosimy w wybranych miejscach w parkach im. Piłsudskiego i im. Szarych Szeregów. Po festiwalu kolorów nie będziemy kosić na Łódzkich Błoniach, aby rośliny mogły jak najszybciej wysiać nasiona i wyrosły chabry i maki” – powiedział.
Czytaj także: Anna Mucha trafiła do szpitala. Przyczyną dieta pudełkowa?
Źr.: Dziennik Łódzki