W ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego Magdalena Adamowicz zdobyła mandat eurodeputowanej. W związku z rozpoczęciem kadencji, wdowa po Pawle Adamowiczu opublikowała oświadczenie majątkowe. Wynika z niego, że kobieta zgromadziła spory majątek.
Z oświadczenia majątkowego wynika, że Magdalena Adamowicz zgromadziła 176 tys. zł, 7 tys. franków szwajcarskich, prawie 6 tys. dolarów i 1 tys. euro. Fundusze inwestycyjne i oszczędności na kontach emerytalnych wynoszą 234 tys. zł.
Czytaj także: Awaria elektrowni jądrowej w Rosji. Zagraża Polsce?
Magdalena Adamowicz wpisała do oświadczenia również spadek po tragicznie zmarłym mężu. Jest to pakiet akcji spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Ich obecna wartość to 2,37 mln zł.
Magdalena Adamowicz ma też kredyty
Adamowicz ma też kilka mieszkań wartych łącznie ponad 2,5 mln zł oraz trzy niezabudowane działki (375 tys. zł). Swój samochód wyceniła na 67 tys. zł, a posiadaną biżuterię, zegarki i dzieła sztuki – na 30 tys. zł.
W rubryce dotyczącej pracy Magdalena Adamowicz wpisała, że pracowała jako adiunkt na dwóch uczelniach: Uniwersytecie Gdańskim i Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku i zasiadała w radzie nadzorczej Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych TUW.
Czytaj także: Pawłowicz: „Na kolana, przepraszaj, zdrajco jeden” [WIDEO]
W ubiegłym roku uzyskała z tego tytułu przychód w wysokości 118 tys. zł. Za pracę w radzie nadzorczej spółki Transrem Adamowicz dostała 22, 4 tys. zł. Dochody z najmu mieszkań to 110 tys. zł. Europosłanka ma trzy kredyty we frankach szwajcarskich. Do spłaty zostało ponad 918 tys. zł.
Źr. onet.pl; dorzeczy.pl; sejm.gov.pl