Dzisiaj dwóch posłów ruchu Kukiz’15 zadeklarowało publicznie rezygnację ze współpracy. Norbert Kaczmarczyk przeszedł do PiS, a Andrzej Maciejewski przyznał, że nie wystartuje z list ruchu, bo liczy na propozycję z PiS. Paweł Kukiz skomentował te decyzje jego współpracowników.
Norbert Kaczmarczyk ogłosił, że opuszcza ruch, który założył Paweł Kukiz i przechodzi do klubu PiS. Z list tej partii będzie startował w jesiennych wyborach. Polityk podkreślił, że celem jego działań jest „praca dla ludzi – praca dla Polski”. W jego opinii, ten tym myślenia rozumie prezes PiS Jarosława Kaczyński, czego dowodem mają być kolejne działania jego partii.
Podobną decyzję ogłosił Andrzej Maciejewski. „Powiedziałem Pawłowi na 100 dni przed wyborami – dziękuję, nie skorzystam. Nie mam w planach startowania z list Kukiz’15. Uważam, że jest to uczciwe postawienie sprawy. Jestem ciągle w klubie. Zapowiedziałem, że nie wystartuję. Jednocześnie nie ukrywam, rozpoczęły się rozmowy z nowymi, potencjalnymi partnerami.” – powiedział Maciejewski.
Nie trzeba było długo czekać, aby do decyzji posłów Maciejewskiego i Kaczmarczyka odniósł się Paweł Kukiz. „Skoro teraz deklarują pracę dla Polski, to rozumiem, że do tej pory nie pracowali dla Polski.” – mówił lider ruchu Kukiz’15.
„Skoro chcą pracować dla Polski, to ja się bardzo cieszę, bo ja całego siebie bym oddał Polsce. Ubolewam, że do tej pory nie pracowali dla Polski, nie wiedziałem o tym, byłem przekonany, że pracują dla Polski.” – powiedział Paweł Kukiz.
Kukiz podkreślił też, że jest w trakcie rozmów na temat ewentualnych koalicji, więc deklaracje obu posłów „nie mają jakiegoś szczególnego znaczenia”. „Jeżeli pójdziemy z kimś razem jako koalicja, to na pewno pod inną nazwą niż Kukiz’15. Dobrze, że ci posłowie określili się już w tym momencie.” – dodał.
Źr. wmeritum.pl; onet.pl