Do niebywałej tragedii doszło w miejscowości Stare Kramsko w województwie lubuskim. Zginął 10-latek.
Tragiczne zdarzenia rozegrały się w miejscowości Stare Kramsko w województwie lubuskim. W sobotni wieczór 10-letni chłopiec wraz z bratem jechali na hulajnogach. Serwis wp.pl, powołując się na wstępne ustalenia policji, podaje, że chłopcy poruszali się w tym samym kierunku, co jadący fordem mondeo 22-letni mężczyzna.
„W pewnym momencie kierujący fordem chciał ominąć chłopca, jednak w tym czasie ktoś miał krzyknąć 'uwaga samochód’ i zdezorientowane dziecko odbiło hulajnogą w lewo wpadając prosto pod samochód” – czytamy. Przerażony brat chłopca uciekł z miejsca zdarzenia.
Tragedia w woj. lubuskim. Nie żyje 10-latek
Po tragicznym zdarzeniu na miejsce wezwane zostały służby. Ratownicy natychmiast podjęli próbę reanimacji chłopca. Niestety, 10-latek zmarł.
„Służby nie będą na razie udzielać bardziej szczegółowych informacji. Pozwólmy policjantom popracować” – powiedziała Małgorzata Stanisławska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Funkcjonariusze policji oraz prokuratura wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Wiadomo, iż 22-letni mężczyzna, który prowadził forda mondeo, był trzeźwy.