Eliza Michalik, zdeklarowana feministka oraz była dziennikarka Superstacji zdradziła, jaki ma stosunek do aborcji na życzenie.
Deklaracja, która padła w programie Maliny Błańskiej może być zaskakująca w kontekście wyrażanych przez Michalik od lat poglądów.
Eliza Michalik niejednokrotnie zasłynęła już swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami. Dziennikarka często zabiera głos w sprawach dotyczących praw kobiet, mniejszości i innych kwestii społeczno-obyczajowych. Tym razem znana z feministycznych poglądów zaskoczyła swoją wypowiedzią dotyczącą aborcji.
Michalik o aborcji na życzenie
Prowadząca wywiad zdradziła treść rozmowy z windy, w której dziennikarki spotykają się regularnie, gdyż są sąsiadkami. Eliza Michalik zadeklarowała wówczas, że nie dokonałaby aborcji na życzenie. 42-letnia dziennikarka wyznała, że urodziłaby dziecko jeśli byłoby z wpadki. Nie usunęłaby ciąży.
„Z powodów społecznych nie dokonałabym aborcji, bo ja bardzo lubię dzieci. Gdybym zaszła w ciążę i nie byłby to efekt gwałtu, a dziecko byłoby zdrowe to urodziłabym je. Miałam mężów, partnerów i jak każda z nas, czasem się zabezpieczałam, czasem nie. Były okazje by zajść w ciąże, tak się stało, że nie zaszłam. Może jestem bezpłodna” – powiedziała dzienniarka.
Źródło: YouTube.com, o2.pl