Mam wrażenie, że młody Morawiecki jest kompletnie zdemoralizowanym człowiek – mówił Władysław Frasyniuk w „Faktach po Faktach” TVN24. Były działacz opozycji antykomunistycznej przekonuje, że obecny premier Polski przykłada zbyt wielką wagę do pieniędzy. – To człowiek, dla którego największą wartością jest kasa, kasa, kasa – tłumaczył.
Władysław Frasyniuk podczas rozmowy z Katarzyną Kolendą-Zaleską w TVN24 przyznał, że premier Mateusz Morawiecki przestaje być wiarygodny. Były opozycjonista skrytykował słowa szefa rządu, który tłumaczył, że w Unii Europejskiej liczy się tylko rozwój gospodarczy. – Może tego nie wie, a może ma złe wykształcenie – zastanawiał się Frasyniuk.
– Premier Morawiecki to drobny karierowicz. To człowiek, dla którego największą wartością jest kasa, kasa, kasa. Jestem zdumiony, że ktoś, kto pracował na czele międzynarodowej instytucji, mówi takie głupoty – podkreślił.
– Mam wrażenie, że młody Morawiecki jest kompletnie zdemoralizowanym człowiek. Zdemoralizowanym przez wysokie wynagrodzenia, które uczciwie dostawał w banku i korporacji zagranicznej” – dodał.
Frasyniuk o lewicy: Nie wykluczam, że na nich zagłosuję
W trakcie rozmowy dziennikarka poruszyła także sprawę zamieszek w Białymstoku. Jej gość, wskazując przyczyny tego zjawiska, wymienił m.in. Kościół i PiS. – Być może bieda, z której wychodziliśmy po komunizmie, sprawiła, że zapomnieliśmy o najuboższych… Ale to też wina polityków PiS, Jarosława Kaczyńskiego i Kościoła katolickiego, bo nawołują do nienawiści – zaznaczył.
Co ciekawe, Frasyniuk nie wyklucza, że w wyborach poprze koalicję lewicową, a nie Platformę Obywatelską. – Jeśli skutecznie uruchomi te emocje związane z solidarnością i szacunkiem. Nie wykluczam, że na nich zagłosuję, ale wciąż np. nie wiemy, czy będzie to koalicja – stwierdził polityk.
Całą rozmowę można znaleźć TUTAJ
Źródło: TVN24