Jak poinformowały media, w sieci ktoś zorganizował zbiórkę pieniędzy na rzecz Julii, matki 5-letniego Dawida, którego poszukiwaniami żyła cała Polska. Wygląda to jednak na oszustwo, bo jak się okazuje, kobieta nic nie wie na ten temat.
5-letni Dawid zaginął w dramatycznych okolicznościach 10 lipca. Przez ponad tydzień cała Polska żyła szeroko zakrojonymi poszukiwaniami chłopca. Niestety 12 lipca znaleziono jego ciało w krzakach przy węźle Pruszków na autostradzie A4. Chłopca zamordował jego ojciec, który później popełnił samobójstwo.
Czytaj także: Zabił matkę i wydłubał oczy sąsiadce. Zbrodnia w Małopolsce
Choć o sprawie stało się w ostatnim czasie nieco ciszej, to jednak znów powraca. Okazuje się, że na portalu Zrzutka.pl powstała zbiórka pieniędzy na rzecz matki chłopca. „Pomóż nam pomóc mamie Dawidka” – brzmi jej nazwa. Zbiórkę pieniędzy założyła Anastasija Kukaleva. Jej profil nie jest jednak zweryfikowany, co wygląda na oszustwo.
Oszustwo?
Jak informuje Wirtualna Polska, pieniądze wpłaciło już 21 osób. W sumie na koncie jest około tysiąc złotych. Problem w tym, że o zbiórce nic nie wie rodzina chłopca.
Czytaj także: Wyprzedzanie zakończył dachowaniem. Wstrząsające nagranie [WIDEO]
„Nikt nas nie pytał, czy chcemy, żeby zbierano pieniądze. To może być jakieś oszustwo, bo nikt się z nami nie kontaktował.” – powiedziała WP babcia Dawida. Starsza kobieta tłumaczy, że rodzina przeżywa teraz bardzo ciężki czas. I apeluje, by zostawić ich w spokoju.
Źr. dorzeczy.pl; wp.pl