Wczoraj sąd zezwolił, aby Kamil Durczok opuścił areszt po tym jak spowodował wypadek pod wpływem alkoholu. Tymczasem portal Pudelek sugeruje, że z dziennikarzem samochodem mogła jechać tajemnicza kobieta. Co więcej, prokuratura na razie tego nie wyklucza.
Przypomnijmy, w piątek na autostradzie A1 w pobliżu Piotrkowa Trybunalskiego Kamil Durczok uderzył w przydrożne pachołki. W samochodzie uruchomiły się poduszki powietrzne, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń Szybko okazało się, że dziennikarz był zupełnie pijany i trafił na izbę wytrzeźwień.
Czytaj także: Oszustwo dot. śmierci 5-letniego Dawida. Rodzina nic nie wie
Wczoraj sąd w Piotrkowie Trybunalskim podjął decyzję, co do zastosowania wobec dziennikarza tymczasowego aresztowania. Kamil Durczok może wyjść na wolność po wpłaceniu 15 tys. zł poręczenia majątkowego. Otrzymał jednak zakaz opuszczania kraju i dozór policyjny. Prokuratura zapowiedziała zażalenie.
Durczok miał pasażerkę?
Tymczasem portal plotkarski Pudelek już wcześniej sugerował, że Durczok mógł podróżować autem razem z kobietą. Na obecność drugiej osoby wskazywał fakt, że wystrzeliła poduszka powietrzna również na siedzeniu pasażera. „Z naszych najnowszych ustaleń wynika, że pasażerką mogła być „kelnerka z Krakowa, z którą Kamil imprezował cztery dni na Helu”.” – czytamy w serwisie.
Czytaj także: Zabił matkę i wydłubał oczy sąsiadce. Zbrodnia w Małopolsce
Co ciekawe, nawet prokuratura oficjalnie nie wyklucza tej możliwości. „Taka okoliczność w śledztwie faktycznie się pojawiła, że mogła inna osoba podróżować z panem Durczokiem, ale nie została jeszcze pozytywnie zweryfikowana. Posiadamy ograniczoną ilość informacji co do tej osoby i to nie będzie łatwe, żeby do niej dotrzeć. Okoliczność ta będzie weryfikowana procesowo.” – poinformował Witold Błaszczyk w rozmowie z Pudelkiem.
Źr. wmeritum.pl; pudelek.pl