Kilka dni temu Brunon Kwiecień zmarł w swojej celi w zakładzie karnym. Mężczyzna odsiadywał wyrok za przygotowywanie zamachu na Sejm. Dzisiaj prokuratura poinformowała o wynikach przeprowadzonej u zmarłego sekcji zwłok.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Justyna Pilarczyk poinformowała, że w czwartek rano specjaliści przeprowadzili sekcję zwłok mężczyzny. Jej wyniki wskazują dokładnie, na co zmarł Brunon Kwiecień.
Czytaj także: Marek Kuchciński podał się do dymisji: Trzeba słuchać opinii publicznej
Czytaj także: Nie żyje Brunon Kwiecień. Mężczyzna zmarł w celi
„Ze wstępnych ustaleń biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że przyczyną śmierci był chorobowy krwotok wewnątrzczaszkowy podpajęczynówkowy. Ustalono także, że brak jest jakichkolwiek zmian urazowych w obrębie powłok czaszki.” – powiedziała prokurator, cytowana przez TVP Info. Podkreśliła, że wyniki sekcji oznaczają, że Kwiecień zmarł z przyczyn chorobowych.
Brunon Kwiecień został znaleziony nieprzytomny w swojej celi. Strażnicy więzienni natychmiast podjęli akcję reanimacyjną. W międzyczasie wezwali pogotowie, jednak ratownicy medyczni nic nie wskórali. Osadzony zmarł.
Czytaj także: Mazowieckie: Archeolodzy badają średniowieczny cmentarz. Odkryto kolejne artefakty
„Na miejsce natychmiast wezwano zespół pogotowania ratunkowego, który po kontynuacji akcji reanimacyjnej stwierdził zgon mężczyzny” – powiedziała ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik prasowa dyrektora generalnego służby więziennej.
Kim był Brunon Kwiecień?
Brunon Kwiecień został aresztowany w 2012 roku. Śledczy zarzucili mu wówczas chęć zdetonowania czterech ton materiałów wybuchowych. Do eksplozji miało dojść podczas posiedzenia Sejmu, w trakcie rozpatrywania projektu budżetu. Zamach miałby kolosalny wpływ na państwo, bo na sali plenarnej znajdowały się wówczas najważniejsze osoby w państwie: prezydent, premier oraz ministrowie.
Czytaj także: Kukiz’15 dogadał się z PSL. Sawicki potwierdza informacje
W 2017 roku Brunon Kwiecień został prawomocnie skazany za przygotowywanie ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP. W odczytanym wyroku sąd uznał go również winnym nakłaniania dwóch studentów (Kwiecień był wówczas doktorem chemii i pracownikiem naukowym Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie) do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalnego posiadania posiadanie i handlu bronią. Sąd Apelacyjny w Krakowie wymierzył mu karę dziewięciu lat więzienia.
Źr. wmeritum.pl; tvp.info