Z każdym dniem coraz mniej czasu zostało do premiery nowego filmu Patryka Vegi pt. „Polityka”. Postać prezesa, odwołującej się oczywiście do Jarosława Kaczyńskiego, zagrał Andrzej Grabowski. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” aktor odniósł się do swojej roli i całej produkcji.
Andrzej Grabowski, Marcin Bosak, Tadeusz Rydzyn, Antoni Królikowski, Janusz Chabior, Iwona Bielska i Ewa Kasprzyk – to tylko część aktorów, którzy pojawią się w najnowszym filmie Patryka Vegi pt. „Polityka”. I chociaż premiera produkcji odbędzie się dopiero na początku września to film już od dawna budzi wiele emocji. Reżyser skutecznie je podkręcał udostępniając w sieci kolejne kontrowersyjne fragmenty.
W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” do filmu odniósł się Andrzej Grabowski, który wciela się w postać Jarosława Kaczyńskiego (sam aktor zaznacza, że w produkcji pojawia się jedynie jako „prezes”). Grabowski przyznał, że jego warunkiem było to, że film nie będzie za bardzo komediowy. Miał dostać takie zapewnienie od reżysera. „Obiecał, że nie kabaret, że zagram postać ciekawą. I ja ją ociepliłem, no tak już mam – prezes głaszcze kota, wspomina puszczanie kaczek z bratem” – powiedział.
Czytaj także: Andrzej Grabowski schudł ponad 40 kg. Ujawnił, jak tego dokonał
W wywiadzie nie zabrakło też odniesień do aktualnej sytuacji politycznej. Andrzej Grabowski jednoznacznie skrytykował język, który obecnie pojawia się w debacie publicznej. „Nie zgadzam się na takie słowa w przestrzeni publicznej, jak „dorżnąć watahę”, nie zgadzam się na bluzgi Krystyny Pawłowicz” – mówił.
Aktor skrytykował również takich polityków, jak prezydent Andrzej Duda czy minister kultury Piotr Gliński, którzy w chwili obecnej, jego zdaniem, nie mają nic do powiedzenia. Grabowski skrytykował też aktora Jerzego Zelnika za jego zaangażowanie polityczne. „Obejrzałem ostatnio Faraona. I naszła mnie taka refleksja: co ty, kolego, ze sobą zrobiłeś?” – pytał.
Czytaj także: TVP komentuje zwolnienie szefowej programu „Pytanie na śniadanie”
Źr.: Gazeta Wyborcza