Brutalna napaść na taksówkarza w Pruszkowie (woj. mazowieckie). Młody mężczyzna zaatakował kierowcę. Grożąc taksówkarzowi nożem, zmusił go do oddania zarobionych pieniędzy. Napastnik nie zorientował się, że w środku samochodu znajdowała się kamera, która zarejestrowała całe zdarzenie.
Portal warszawawpigulce.pl informuje, że do zdarzenia doszło w 14 sierpnia, około godziny 11. W sieci pojawiło się nagranie z kamery wewnątrz auta, na którym widać dokładny przebieg zdarzenia.
Na początku zachowanie młodych pasażerów nie budziło podejrzeń kierowcy. Jednak na nagraniu widać, że mężczyzna był wyraźnie spięty. W pewnym momencie zaczął się nerwowo rozglądać. Taksówkarz dojechał na miejsce, a jego pasażerowie zapytali o zapłatę za kurs. – 78 złotych – poinformował kierowca. – Ma pan wydać z setki? – zapytał napastnik. – Tak, będę miał – odpowiedział niczego nieświadomy kierowca.
Wtedy mężczyzna wkroczył do akcji. – Dawaj kwit! Bierz kwit, bierz kwit. Bierz pieniądze, tutaj leżą – mówi, grożąc kierowcy nożem. Kiedy taksówkarz spełnił żądanie, napastnik nie dał mu spokoju. – Roz****esz się? – zapytał. Kierowca prosił o litość, nie rozumiejąc, czego chce od niego młody mężczyzna.
– Ale roz**esz się? Roz***esz się, czy nie? Zadzwonisz po psy? – dopytywał napastnik przyciskając kierowcę. Kiedy usłyszał, że taksówkarz nie wezwie policji, uciekł z pojazdu.
Portal Fakt24.pl ustalił, że napastnik oraz jego przyjaciółka zostali namierzeni i schwytani przez policjantów. Nagranie ze zdarzenia opublikował na Facebooku profil Związek Zawodowy „Warszawski Taksówkarz”.
Źródło: warszwawpigulce.pl, fakt.pl, Polsat News