Krajowa konwencja wyborcza Polskiego Stronnictwa Ludowego rozniosła się szerokim echem w mediach, głównie ze względu na obecność polityków Kukiz’15. W sieci ogromną popularnością cieszy się nagranie z występu lidera formacji. Paweł Kukiz zaśpiewał jeden ze swoich hitów.
17 sierpnia w Płocku odbyła się krajowa konwencja wyborcza Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ludowcy przedstawili na niej liderów list wyborczych PSL-Koalicja Polska. Zgodnie z ustaleniami część miejsc przypadła politykom, którzy nie są związani z PSL. – Nie jesteśmy anty-PiS, nie jesteśmy anty-opozycją, nie jesteśmy przeciwko, tylko jesteśmy za silną Polską, demokratyczną, sprawiedliwą dla wszystkich – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz.
Paweł Kukiz: PSL przyjął wszystkie nasze postulaty
W wydarzeniu wziął udział również Paweł Kukiz. Politycy jego Kukiz’15 otrzymali jedenaście pierwszych miejsc. Założyciel ruchu już wcześniej tłumaczył, że z uwagi na napięty grafik wyborczy został zmuszony do „skorzystania z list PSL”. Poza tym, ludowcy zadeklarowali spełnienie jego postulatów.
„PSL przyjął wszystkie nasze postulaty. Jak ktoś twierdzi, że PSL nie zamierza ich realizować, to są tylko domniemania. Mam podpis prezesa Kosiniaka-Kamysza, to nie jest umowa ustna, tylko pisemna” – powiedział Kukiz w rozmowie z wpolityce.pl.
Nie przekonuje to najwyraźniej krytyków. W sieci zaroiło się od kąśliwych komentarzy pod adresem lidera ruchu. Ich autorzy przypominają, że jeszcze kilka lat temu, muzyk nazywał PSL „organizacją przestępczą”. W tym kontekście porównują zachowanie muzyka przed współpracą z ludowcami i po współpracy.
Na nagraniach z konwencji widać, jak fetowano kolejnych liderów list. W pewnym momencie Paweł Kukiz zaśpiewał jeden ze swoich hitów („Miasto budzi się”).
Poseł Kukiz’15 rezygnuje z „jedynki”
Po sobotniej konwencji Łukasz Rzepecki poinformował portal tvp.info, że zrezygnował z pierwszej pozycji na liście Koalicji Polskiej w Koninie. – W 2015 roku dostałem się do Sejmu z okręgu sieradzkiego, czyli woj. łódzkiego. Teraz miałem startować z Konina, to zupełnie inne województwa – podkreślił.
-Ze swoimi wyborcami z okręgu sieradzkiego dotychczas uzgadniałem decyzję, także tą o starcie w nadchodzących wyborach – co miałem powiedzieć wyborcom w Koninie? – dodał. Zdaniem posła, choć postulat JOW został wpisany do Koalicji Polskiej, to jednak formacja nie zastosowała tej zasady w praktyce, skoro nie otrzymał miejsca w swoim obecnym okręgu.
Źródło: wpolityce.pl, Twitter, wMeritum.pl