Judyta Turan grała w takich serialach, jak „Klan”, „Barwy Szczęścia”, „M jak Miłość” czy „Diagnoza”. Fani teatru mogą kojarzyć ją również z desek teatralnych. Niedawno aktorka poinformowała, że zmaga się z ciężką chorobą. Opublikowała dramatyczny apel z prośbą o wsparcie.
Judyta Turan opublikowała dramatyczny apel na portalu siepomaga.pl.
„Sytuacja, w jakiej się znalazłam, jest dramatyczna. Mam 36 lat i dwie cudowne córeczki – 8-letnią Emmę i 6-letnią Gretę. Mam też bardzo agresywnego raka piersi… Nowotwór chce mnie zabrać w chwili, kiedy jestem najbardziej potrzebna. Proszę o pomoc – chcę nadal być mamą. Muszę wyzdrowieć, muszę żyć! Leczenie jest mi potrzebne natychmiast” – czytamy w jej dramatycznym wpisie.
Turan dowiedziała się, że ma raka piersi HER+2 w maju ubiegłego roku. Nowotwór od tamtej pory nie odpuszcza. Jest bardzo agresywny i daje przerzuty. Mimo usunięcia 8 węzłów chłonnych i chemioterapii, wciąż się rozwija. W czerwcu okazało się, że aktorka ma przerzuty do kości – w 5 miejscach oraz na bliźnie operowanej piersi. Jedyną szansą na życie jest kosztowne leczenie w Austrii, na które Turan nie stać. Chodzi o pół miliona złotych.
„Przede mną jasny cel – muszę wyzdrowieć i żyć. Czeka mnie immunoterapia i protonoterapia. Immunoterapia wzmacnia organizm i pobudza do walki z komórkami nowotworowymi, zapobiega wznowie. Protonoterapia działa precyzyjnie na zmiany nowotworowe i ma zniszczyć przerzuty. Im szybciej zacznę leczenie, tym lepiej. Nie można czekać, bo rak też nie czeka, by zabić! Tylko kilkutorowe leczenie spowoduje, że zwycięsko wyjdę z walki o życie. A przecież mam dla kogo żyć. Moje dwie córeczki czekają na mnie w domu, a ja mam im jeszcze tyle do powiedzenia!” – dodaje.
Link do zbiórki znajduje się TUTAJ
Źródło: siepomaga.pl