Poród przed wejściem do Biedronki w Czersku. Jak informuje „Gazeta Pomorska”, jedna z klientek sklepu zaczęła rodzić niespodziewanie, nie było czasu, by zawieść ją do szpitala. – Słyszałam, jak kobieta krzyczała „Ja rodzę”. Nikt się nie interesował – relacjonuje pani Agelika w rozmowie z gazetą.
Do opisywanego zdarzenia doszło w sobotę, 31 sierpnia przy wejściu do Biedronki przy ul. Cmentarnej w Czersku. Z relacji opublikowanej przez „Gazetę Pomorską” wynika, że jedna z klientek niespodziewanie zaczęła rodzić. Świadkowie informują, że kobieta wołała o pomoc. Jednak na początku nikt nie reagował na jej prośby.
– Słyszałam, jak kobieta krzyczała „Ja rodzę”. Nikt się nie interesował. Pobiegłam do auta po rękawiczki lateksowe i koc termiczny. Było już widać połowę dziecka. Gdy się urodziło, chwyciłam je i podałam matce. Owinęłam kocem. Byli przy mnie jakiś chłopak z dziewczyną, potem zbiegło się więcej osób – relacjonuje pani Angelika.
Inny ze świadków zdarzenia informuje, że kobieta poprosiła go, aby wezwał na miejsce jej męża, który robił właśnie zakupy. Mężczyzna pobiegł do środka, a następnie powiadomił o sytuacji jedną z kasjerek Biedronki. – Sprzedawczyni odpowiedziała, że nie mają nagłośnienia, odwróciła się ode mnie i kasowała dalej. Wiedziałem, że trzeba dzwonić na pogotowie – powiedział.
Pogotowie ratunkowe dojechało w końcu na miejsce, jednak stało się to już po narodzinach dziecka. Ratownicy poinstruowali jednak świadków, jak należy się zachować do przybycia karetki. Udało się. Dziecko przyszło na świat zdrowe. Oboje z matką zostali przetransportowani do szpitala w Chojnicach. Stan noworodka oceniono na bardzo dobry.
Przedstawicielka Biedronki odpowiada
Do sprawy odniosła się sieć. Justyna Rysiak, menedżer ds. relacji zewnętrznych w Jeronimo Martins Polska S.A. powiedziała Wirtualnej Polsce, że w pomoc rodzącej kobiecie zaangażowały się różne osoby, w tym sprzedawcy.
– Po otrzymaniu sygnału od jednego z klientów odnośnie tej sytuacji, zapewnili oni rodzącej koc, a także wodę. Starali się także odnaleźć partnera kobiety – podkreśla przedstawicielka Jeronimo Martins Polska S.A.
– Z informacji z mediów wynika, że mama i dziecko czują się dobrze, co bardzo nas cieszy. Za Państwa pośrednictwem gratulujemy rodzicom, a nowo narodzonej dziewczynce życzymy dużo zdrowia – dodała.
Źródło: „Gazeta Pomorska”, Wirtualna Polska