Na nieco ponad miesiąc przed wyborami Prawo i Sprawiedliwość przechodzi do ofensywy. Podczas sobotniej konwencji w Lublinie prezes partii Jarosław Kaczyński przedstawił obietnice wyborcze. Pomysły skrytykował Tomasz Lis.
4 tysiące złotych pensji minimalnej, podwójna „trzynastka” dla emerytów i równe dopłaty dla rolników – to najważniejsze obietnice, które ogłoszono podczas konwencji wyborczej PiS w Lublinie. Partia rządząca nazywa pakiet obietnic – „Hattrickiem Kaczyńskiego”, ponieważ to właśnie prezes PiS ogłosił główne punkty programu partii.
Kaczyński poinformował, że płaca minimalna wzrośnie do 3000 złotych netto w 2020 roku, a od 2023 roku będzie wynosić aż 4000 złotych. Z kolei w 2021 roku większość emerytów otrzyma drugą „trzynastkę”. Polskim seniorom obiecano również wzrost najniższej emerytury do 1200 złotych.
Czytaj także: \"Przede mną długa i żmudna rehabilitacja\". Tomasz Lis przerywa milczenie ws. swojego stanu zdrowia
– Cenimy przedsiębiorczość, ale naszym dążeniem, dążeniem w życiu społecznym jest właśnie dążenie do zwiększania poziomu równości i to uzyskujemy, na to wskazują różnego rodzaju dane instytucji międzynarodowych – ogłosił Kaczyński.
– Musimy kontynuować politykę, której fundamentem jest wiarygodność. Musimy dotrzymywać słowa, bo to jest podstawa realnej demokracji. (…) Można powiedzieć, że naszym celem, bo już sądzę, że do tego dojrzeliśmy, jest budowa polskiej wersji państwa dobrobytu – dodał prezes PiS.
Tomasz Lis: Absolutnie bezczelny, wyjątkowo niemądry, a w skutkach będzie katastrofalny
Propozycjami socjalnymi PiS zaniepokojony jest Tomasz Lis. Redaktor naczelny „Newsweek Polska” zwrócił uwagę, że obietnice partii rządzącej nie są skierowane do ludzi biznesu. – Zobaczymy jak na dłuższą metę będzie funkcjonował ekonomiczny model geniusza Kaczyńskiego. Bo w skrócie można go opisać w ten sposób – „jajka tak, kura nie, krowa nie, mleko tak”. Wg Kaczyńskiego można rozdać wszystko i przy okazji zarżnąć tych, dzięki którym jest co rozdawać – napisał Lis.
Publicysta ostrzega, że polityka gospodarcza prowadzona przez PiS może się skończyć tragicznie. – Za pieniądze przedsiębiorczych Polaków dać ludziom prezenty, które potem wyjdą im bokiem, doprowadzając przy okazji Polskę do bankructwa. Tzw. gospodarczy plan Kaczyńskiego jest absolutnie bezczelny, wyjątkowo niemądry, a w skutkach będzie katastrofalny. Dla władzy wszystko” – dodał.
Źródło: Facebook, Twitter, wMeritum.pl