Otrzymywałam za pomocą mediów społecznościowych wiele wiadomości od Turków. W tym także takie, że chcą mnie zabić – powiedziała Malwina Smarzek-Godek. Polska siatkarka zdenerwowała kibiców tureckiej drużyny jedną fotografią.
W sobotę reprezentacja Polski przegrała półfinałowe spotkanie Mistrzostw Europy z Turcją (1:3). Emocje towarzyszyły kibicom jeszcze przed rozpoczęciem pojedynku. Polskie zawodniczki wsparł kabaret Neo-Nówka.
W mediach społecznościowych pojawiła się fotografia przedstawiająca artystów przebranych za tureckie siatkarki. Zdjęcie „wąsatych” zawodniczek udostępniła m.in. reprezentantka Polski Malwina Smarzek-Godek.
Malwina Smarzek-Godek: Pisali, że wybuchnę
Wpis, który pojawił się na koncie zawodniczki na kilka godzin przed rozpoczęciem półfinałowego spotkania nie spodobał się tureckim kibicom. – Otrzymywałam za pomocą mediów społecznościowych wiele wiadomości od Turków. W tym także takie, że chcą mnie zabić. Pisali, że wybuchnę. Po prostu życzyli mi śmierci – relacjonuje zawodniczka.
Smarzek-Godek usiłowała wyjaśnić sprawę, ale jej słowa nie docierały do tureckich kibiców. – Nie miałam przecież złych zamiarów – podkreśliła. – Nie czuję zagrożenia w tej sytuacji, myślę, że nikt nie podejdzie i nie podłoży mi bomby ani nie zastrzeli na ulicy. A jeżeli zastrzeli, to nie mam na to wpływu – dodała.
Kabaret Neo-Nówka usunął kontrowersyjne zdjęcie. Zamieścił również krótki komunikat, w którym artyści przeprosili kibiców. „Jesteśmy za równością i tolerancją. Najważniejsza jest siatkówka. Pozdrawiamy wszystkich Tureckich fanów i gratulujemy sukcesu” – napisali.
Źródło: se.pl, TVP Sport, Instagram