Agnieszka Woźniak-Starak po śmierci męża całkowicie zniknęła z mediów. Teraz po raz pierwszy zabrała głos w mediach społecznościowych. Jej wpis na Instagramie wzrusza do łez.
Od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka minęło już kilka tygodni. Od tego czasu w mediach ani razu głosu nie zabrała jego żona, Agnieszka Woźniak-Starak. Wiadomo było jedynie, że zrezygnowała z prowadzenia wszystkich jesiennych programów w TVN, w tym „Big Brothera”.
Dopiero teraz Agnieszka Woźniak-Starak zdecydowała się na zamieszczenie poruszającego wpisu na Instagramie. „Dostałam dziś piękną magnolię, którą zasadzę w ogrodzie. Nie wstawię zdjęcia Piotrka, nie dam rady. Nie wiem czy w ogóle wstawię tu jeszcze kiedyś jakieś zdjęcie, to jest teraz zupełnie nieważne. Ale ważni jesteście Wy. Wasze wsparcie, energia, którą mi wysyłacie, dajecie mi siłę. Dziękuję” – napisała.
Agnieszka Woźniak-Starak podziękowała wszystkim, którzy byli przy niej w tym trudnym okresie. „Piotrka nie ma, ale zostawił mi mnóstwo miłości i najlepszych ludzi na świecie. Rodzinę, przyjaciół, którzy nawet przez chwilę nie dają mi poczuć, że jestem sama. Wasza troska, ten wspólny czas, niekończące się rozmowy, często do rana, są dla mnie bezcenne. Krzyś, powiedziałeś, że Piotrek nieprzypadkowo wybrał nas, on wiedział, że razem damy radę. Masz rację. Słyszę jak mówi „Szlumi, ogarniesz to” i wierze, że się uda, bo dzięki Wam nadal stoję” – dodała.
Agnieszka Woźniak-Starak: „Nie wiem, co będzie”
Agnieszka Woźniak-Starak zwróciła się też bezpośrednio do nowej prowadzącej programu „Big Brother”. „Dziś startuje Big Brother. Gabi, wiesz, że zawsze trzymałam za Ciebie kciuki, jesteś mądrą, piękną i bardzo fajną dziewczyną, dużo nas łączy, zwierzęta, muzyka, wspólni znajomi. Dziś też trzymam. Pamiętaj, to jest teraz Twój program, ciesz się nim, a ja jestem z Tobą całym sercem. Gosia, Filip z Wami też!” – napisała.
Na koniec Agnieszka Woźniak-Starak jeszcze raz podziękowała wszystkim, którzy ją wspierają. „Nie wiem, co będzie, ale wiem jedno, mam wielkie szczęście, że na swojej drodze spotykam takich ludzi. Nie mogę w tym poście oznaczyć wszystkich, o których myślę. Ale o wszystkich pamiętam” – zakończyła.
Czytaj także: Polskim kandydatem do Oscara „Boże Ciało” Jana Komasy