Wybory parlamentarne odbędą się już w przyszłą niedzielę. Na ostatniej prostej kampanii wyborczej PiS postanowiło uruchomić… call center. Pomysł przedstawiła na konferencji prasowej Beata Szydło.
Beata Szydło poinformowała na konferencji prasowej, że osoby pracujące w call center otworzonym przez PiS będą od czwartku dzwonić do wyborców. Mają przekonywać, że wybory są ważne i zachęcać do udziału w głosowaniu.
Czytaj także: Sondaż IBRiS: Miażdżąca przewaga PiS
Szydło zaapelowała również, aby osoby, do których dodzwonią się pracownicy call center zechcieli z nimi porozmawiać. „Oni będą państwu mówili o tym, jak ważne są te wybory i przede wszystkim do wyborów trzeba pójść.” – przekonywała.
Europosłanka PiS mówiła nie tylko o call center, ale również o sondażach wskazujących wygraną jej partii. „Bardzo byśmy się cieszyli, gdyby tak rzeczywiście było i robimy wszystko, by tak się stało i wierzymy w to, że zwyciężymy. Ale żeby zwyciężyć, trzeba przede wszystkim ciężko do końca, do ostatniej godziny, minuty kampanii pracować.” – powiedziała.
Szydło zadeklarowała, że w najbliższym czasie wraz z Elżbietą Rafalską wyruszy w trasę po Polsce. „Będziemy spotykać się z państwem. Rozmawiać i przypominać o tych wielu projektach, które zostały zrealizowane. O tej ogromnej rewolucji społecznej, która została przeprowadzona. Do zrobienia jest wiele, mamy nowe propozycje, mamy nowe pomysły.” – zapewniła.
Czytaj także: NBP wypuszcza banknot 19 zł. Jego wartość jest kilkukrotnie wyższa
Źr. polsatnews.pl