„Wiadomości” przeprosiły Konfederację za pominięcie ich wyniku w sondażu. W głównym wydaniu programu informacyjnego TVP nie ograniczono się jedynie do samych przeprosin, ale dodano do całej sytuacji odpowiedni komentarz.
„Zaczynamy od jednego z najbardziej kuriozalnych wyroków w historii polskiego sądownictwa” – tak „Wiadomości” rozpoczęły fragment, w którym miały pojawić się przeprosiny dla Konfederacji. To rezultat wyroku warszawskiego sądu.
Sprawa dotyczyła publikacji sondażu w „Wiadomościach”. Prezentując wyniki, przedstawiono jedynie cztery komitety pomijając właśnie Konfederację, mimo tego, że, według prezentowanego sondażu, ugrupowanie przekroczyłoby 5-procentowy próg wyborczy. Następnie prezentując decyzje najmłodszych wyborców również pominięto wynik Konfederacji, mimo że uzyskała tu 10-procentowe poparcie i wyprzedziła Polskie Stronnictwo Ludowe.
Politycy Konfederacji jeszcze tego samego dnia zapowiedzieli, że „Wiadomości” zostaną pozwane w trybie wyborczym. Następnego dnia w programie jeszcze raz przedstawiono te same sondaże, tym razem uwzględniając w nich Konfederację. Mimo to, warszawski sąd wydał decyzję, w którym nakazał Telewizji Polskiej, by ta przeprosiła ugrupowanie i raz jeszcze opublikowała prawidłowe wyniki sondażu.
„Telewizja Polska ma opublikować sprostowanie niepełnej informacji, którą sami uzupełniliśmy i zaprezentowaliśmy na antenie już siedem dni temu. Tak zdecydował warszawski sąd” – mówiła Danuta Holecka. W dalszym ciągu programu zaprezentowane zostało sprostowanie. Zaprezentowano je niemal nieczytelną czcionką – formatem nakazanym również przez sąd.
W dalszym ciągu „Wiadomości” zaprezentowały prawidłowy sondaż, a następnie… rozpoczęły reportaż na temat sędziego, który wydał wyrok.
Czytaj także: Prezydent: ludzie dobrze wykształceni są elitą
Źr.: Twitter/PolskaNormalna, Facebook