Dedykuję tę nagrodę Polakom. Jesteśmy kilka dni przed bardzo ważnymi wyborami. Te wybory mogą zmienić przyszłość kraju – powiedziała Olga Tokarczuk. Laureatka literackiej Nagrody Nobla zaakcentowała, by Polacy zagłosowali „za demokracją”.
Olga Tokarczuk przebywa obecnie w Niemczech. To tam dowiedziała się, że przyznano jej Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za 2018 rok. – Ktoś do mnie zadzwonił, kiedy jechałam samochodem. Wyświetlił mi się numer ze Szwecji i od razu podniosło mi się ciśnienie. To był ten telefon – mówiła dziennikarzom w Bielefeld.
W trakcie konferencji zwróciła uwagę, że 13 października odbywają się w Polsce wybory parlamentarne. Stąd też postanowiła skorzystać z okazji, aby zmotywować wyborców. To właśnie Polakom zadedykowała nagrodę, jednocześnie przypominając, jak ważny jest udział w niedzielnym głosowaniu.
– Dedykuję tę nagrodę Polakom. Jesteśmy kilka dni przed bardzo ważnymi wyborami. Te wybory mogą zmienić przyszłość kraju – podkreśliła pisarka. -Chciałabym powiedzieć moim przyjaciołom, ludziom w Polsce: zagłosujmy we właściwy sposób, za demokracją – dodała.
Wyznanie pisarki zauważył poseł Adam Szłapka. „Najważniejsze orędzie dzisiejszego wieczoru” – napisał, komentując słowa Tokarczuk.
Najwazniejsze orędzie dzisiejszego wieczoru. Retweet ??????????✌️✌️ pic.twitter.com/mr9jhX9KL1
— Adam Szłapka (@adamSzlapka) 10 października 2019
Olga Tokarczuk z nagrodą Nobla
Polka otrzymała wyróżnienie wspólnie z austriackim pisarzem Peterem Handke. Podwójna nagroda to konsekwencja skandalu, który doprowadził do odwołania zeszłorocznej ceremonii. Tokarczuk otrzymała nagrodę za 2018 rok, natomiast Handke za 2019.
Tokarczuk zdobyła piątą Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury dla Polski. W przeszłości nagradzani byli: Henryk Sienkiewicz, Władysław Reymont, Czesław Miłosz i Wisława Szymborska.
Źródło: Twitter