Prawo i Sprawiedliwość może wprowadzić zmiany w przepisach dotyczących zakazu niedzielnego handlu. „Gazeta Wyborcza” informuje, że w środowisku rządzących powstał pomysł liberalizacji przepisów dla emerytów i rencistów. Chodzi o umożliwienie im pracy w sklepach franczyzowych w niedzielę. Ale to nie wszystko…
Przypomnijmy, że przyjęta przez Sejm w 2017 roku ustawa ograniczająca handel w niedzielę przewidywała stopniowe wprowadzanie zakazu. W 2018 roku handel był dozwolony w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, rok później jedynie w ostatnią niedzielę.
Od stycznia czekają nas kolejne ograniczenia – handlować będzie można jedynie w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia. Poza tym wolne od zakazu będą dwie niedziele przez Bożym Narodzeniem i jedna przed Wielkanocą.
To jednak nie wystarcza związkowcom z „Solidarności”, którzy domagają się uszczelnienia zakazu. Zwolennicy ograniczeń zwracają uwagę na działalność sieci Żabka, która ma już prawie 6 tys. palcówek w Polsce. Kontrolowana przez amerykański fundusz inwestycyjny CVC Capital Partners sieć może być właściwie otwarta w każdą niedzielę, a to z powodu uprawnień placówki pocztowej, których nie obejmuje zakaz.
Kilka miesięcy temu zachowanie sieci skrytykował polityk PiS. – Kierownictwo Żabki doskonale zdaje sobie sprawę, że posuwa się tutaj za daleko – mówił Janusz Śniadek w rozmowie z gazeta.pl.
Zdaniem posła PiS, pod pozorem usług pocztowych sieć próbuje uzyskać przewagę nad konkurencją. – Czy ktokolwiek z Państwa może uznać Żabki za placówki pocztowe? To się nadaje do kabaretu bardziej, niż do poważnego rozważania – dodał.
Nowy projekt dot. zakazu handlu?
„Gazeta Wyborcza” przypomina, że w Sejmie znalazł się projekt ustawy, która ograniczy status placówki pocztowej jedynie do Poczty Polskiej. Ostatecznie prace nad nowymi przepisami zamrożono… . Najprawdopodobniej rządzący nie chcieli uruchamiać dyskusji o zakazie handlu przed wyborami.
Poza tym, „Wyborcza” zauważa, że regulacja była wymierzona tylko w jedną sieć. Fakt, że właścicielem „Żabki” jest amerykański fundusz dodatkowo komplikował sprawę.
W końcu w PiS pojawił się pomysł na kompromis. Rządzący wprowadzą ustawę pozwalającą prowadzić działalność pocztową wyłącznie Poczcie Polskiej. W zamian za to, w niedzielę w mniejszych sklepach pracować będą mogli nie tylko właściciele, ale także ich rodziny (małżonek, rodzice itd.). Do listy dołączono by pracujących dorywczo emerytów i studentów.
„Byłoby zaostrzenie zakazu, a jednocześnie rząd mógłby się pochwalić, jak to dba o rynek pracy i wyższe emerytury Polaków” – tłumaczy „Wyborcza”. Następnie wyjaśnia, że ograniczenia w niedzielnym handlu uderzyły w pracowników weekendowych, a powyższe zmiany mogłyby załagodzić problem.
Źródło: gazeta.pl, „Gazeta Wyborcza”/ wyborcza.pl, Twitter