Smak, szybkość przygotowania, a może niska cena? Trudno wskazać jeden powód, dla którego tzw. zupki chińskie wciąż są popularny wyborem wśród konsumentów. Pewna dziennikarka postanowiła postanowiła przekonać się na własnej skórze, jak regularne spożywanie zup błyskawicznych wpływa na zdrowie. Kobieta postanowiła jeść zupę na każdy posiłek przez pięć dni. Wynik eksperymentu wprawił ją w osłupienie.
Hana Hong rozpoczynając swoje wyzwanie zważyła się i zmierzyła wymiary ciała. Dziennikarka jadła pięć posiłków dziennie. Były to zupki chińskie (głównie ramen do przyrządzania błyskawicznego) i drobne fastfoodowe dodatki. Do błyskawicznych zupek dodawała jeszcze dodatkowe, zdrowsze składniki. Jak relacjonuje wprost.pl, Hong była na początku zadowolona. W końcu na pierwszy rzut oka, oszczędzała czas i pieniądze na posiłki.
Pierwsze problemy z oryginalną „dietą”
Początkowy entuzjazm szybko minął. Już drugiego dnia towarzyszyła jej ospałość. Następnego dnia zdominowała ją chęć zjedzenia… sałatki. Hong nie poddała się tak łatwo i starała się zabić głód daniem błyskawicznym.
Najtrudniejszy okazał się czwarty dzień eksperymentu. Kończąc swój posiłek ze zdumieniem spostrzegła, że przestała odczuwać sytość. Hong relacjonuje, jak wydawało jej się, że jej ciało jest puste. Co najciekawsze, równocześnie odczuwała brak apetytu i mdłości.
To jednak nie wszystko. Dziennikarka opisała również suchość i nieustanne pragnienie. Powiązała to z nadmiarem soli w posiłkach. Senność, która towarzyszyła jej niemal od początku eksperymentu stawała się coraz bardziej uciążliwa. Zupki chińskie miały również stać za spadkiem energii. W pewnym momencie myśl, by cały dzień spędzić w łóżku, stawała się coraz bardziej pociągająca.
Wnioski z eksperymentu
Pomimo wspomnianych niedogodności Hong udało się zrealizować plan. Po pięciodniowym eksperymencie przyszedł w końcu czas na podsumowanie. Dziennikarka wskazuje na kilka minusów swojej „diety”:
- ospałość, spadek energii
- gorsze samopoczucie fizyczne i psychiczne (rozdrażnienie)
Z drugiej strony zauważyła, że pomimo ospałości udało jej się zachować efektywność w ciągu dnia. Dziennikarka ujawniła również, że w ciągu 5 dni straciła 1,8 kg. Nie była to raczej zasługa zupek, a efekt uboczny mało zróżnicowanej diety.
W opublikowanym w październiku podsumowaniu podkreśla jednak, że nie poleca tego typu diety nikomu.
Jak zupki chińskie wpływają na zdrowie?
Naukowcy podkreślają, że częsta obecność w naszej diecie zupek błyskawicznych może pociągać za sobą negatywne konsekwencje zdrowotne. Tego typu produkty mogą powodować przybranie na wadze.
Szczególnie niebezpieczny dla zdrowia jest środek konserwujący TBHQ, który powiązano nawet z zaburzeniami wzroku i powiększeniem wątroby. W opinii naukowców, regularne jedzenie zupek chińskich to również wzrost prawdopodobieństwa wystąpienia raka piersi i nadciśnienia.
Kilka lat temu szerokim echem odbił się eksperyment gastroenterologa, dra Bradena Kuo z Massachusetts General Hospital. Specjalista pokazał internautom, jak trawi się makaron z zupki chińskiej.
Źródło: wprost.pl, Wirtualna Polska, thehealthy.com