Magda Gessler wystartuje w wyborach prezydenckich?! „Ma kompetencje”

W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w obiegu pojawia się coraz więcej nazwisk potencjalnych kandydatów. Co ciekawe, w wyścigu o prezydenturę może wziąć udział… Magda Gessler. Sama zainteresowana w rozmowie z „Faktem” powiedziała, co o tym myśli.

Pomysł startu wyborczego zrodził się po programie „Starsza pani musi fiknąć”. Gdy występowała w nim Magda Gessler i napotkała problemy starała się je rozwiązać zapowiadając, że jest „przyszłym prezydentem Polski”. Wielu natychmiast to podchwyciło i namawia znaną restauratorkę i celebrytkę, aby rzeczywiście wystartowała w wyborach.

Czytaj także: Prezydent powołał rząd! Morawiecki premierem i… ministrem sportu

„Magda Gessler ma olbrzymie kompetencje.” – mówi Faktowi jedna z bliskich jej osób. „Posługuje się siedmioma językami, prywatnie zna się z wieloma głowami państw i monarchami. Ma zdrowy rozsądek i znakomite rozeznanie w polityce światowej i sprawach gospodarczych, które śledzi na bieżąco.” – przekonuje.

Bliska restauratorce osoba zwraca uwagę, że polityka zawsze znajdowała się w jej otoczeniu. „Dzięki ojcu i pierwszemu mężowi – korespondentom prasowym – już od najmłodszych lat Magda Gessler miała okazje spotykać najważniejszych polityków tego świata. Od Henry’ego Kissingera, poprzez Helmuta Kohla, Madeleine Albright po Fidela Castro.” – wymienia.

Co więcej, Magda Gessler nadal utrzymuje dobre relacje z wieloma światowymi osobistościami. „Gościła w progach swoich restauracji kilkanaście koronowanych głów, prezydentów, premierów. Z większością do dziś jest w dobrych kontaktach.” – dodaje bliska jej osoba.

Czytaj także: „DGP”: Jeden z nowych ministrów nie ma wyższego wykształcenia

Co o tym myśli sama Magda Gessler? Restauratorka usłyszała pytanie o tę sprawę w rozmowie z „Faktem”. „To byłby niezły psikus w historii Polski gdyby ludzie chcieli tak kolorowej i odważnej zmiany.” – stwierdziła, unikając jednoznacznej deklaracji. Wsparcie już zadeklarował… Robert Biedroń. „Magdo kochana, mój głos już masz!” – napisał w sieci.

Co ciekawe sama celebrytka poruszyła ten temat w sieci.

Źr. fakt.pl; facebook