Żona Marina i syn Liam wspierali Wojciecha Szczęsnego podczas spotkania ze Słowenią na Stadionie Narodowym. Po meczu wszyscy pojawili się na murawie a Liam strzelił pierwszego gola na Narodowym. Licznie zgromadzeni jeszcze na trybunach kibice zgotowali mu owacje na stojąco.
Ponad rok temu urodził się Liam – pierwszy syn Wojciecha Szczęsnego. Chłopiec wraz z mamą obserwował Szczęsnego w bramce Biało-Czerwonych podczas meczu ze Słowenią. Po zakończeniu spotkania mógł pojawić się na murawie a nagranie z tego wydarzenia błyskawicznie rozniosło się w sieci.
Marina Łuczenko-Szczęsna jako pierwsza poinformowała, że jej syn po raz pierwszy jest na trybunach. „Liam pierwszy raz w życiu na meczu” – napisała w mediach społecznościowych. Trybuny to jednak nie wszystko. Po spotkaniu Marina i Liam razem z Wojtkiem Szczęsnym wyszli na murawę Stadionu Narodowego. Tam Liam miał okazję strzelić swojego pierwszego gola na Narodowym w życiu. Licznie zgromadzeni jeszcze na trybunach kibice zgotowali mu głośne owacje na stojąco. Radości z całej sytuacji nie krył również sam Wojciech Szczęsny.
Czytaj także: Niesamowita interwencja Szczęsnego. Polski bramkarz obronił karnego i dobitkę [WIDEO]
Bramkarz polskiej reprezentacji również zamieścił wymowny wpis w mediach społecznościowych. „Ostatni mecz w tym roku dla reprezentacji z najlepszym wsparciem, jakie mogę sobie wyobrazić. Pięknie chwile” – napisał.
Czytaj także: Lewandowski zdobył fantastyczną bramkę [WIDEO]
Źr.: Instagram/wojciech.szczesny1, Twitter/Paweł Kapusta, Instagram/martabarczok.official