Do zaskakującego zdarzenia doszło w czwartek w Krakowie. Mężczyzna został tam zatrzymany przez policję i okazało się, że posiada przy sobie narkotyki. 23-latek próbował przekupić funkcjonariuszy pieniędzmi i… marihuaną.
Do całego zdarzenia doszło w okolicach Placu Matejki w Krakowie. To właśnie tam patrol policji zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Zaczepiał on przechodniów, podnosił głos i silnie gestykulował. Gdy funkcjonariusze zaczęli go obserwować, ten wszedł do pobliskiego sklepu.
Policjanci postanowili nieco się oddalić i wrócili po kryjomu pod drzwi sklepu. Udało im się zatrzymać mężczyznę, gdy ten wychodził na zewnątrz. Okazało się, że miał przy sobie narkotyki, którymi próbował przekupić funkcjonariuszy. „W trakcie policyjnego sprawdzenia okazało się, że 23-letni mieszkaniec Sosnowca trzymał w plecaku szklany słoik z porcjami marihuany. Będąc w podbramkowej sytuacji zaproponował jednak funkcjonariuszom, że za „przymknięcie oka” odda im 40 gramów marihuany, by mieli na własny użytek i dołoży ekstra 10 tysięcy złotych „lewej premii” – czytamy na stronie Małopolskiej Policji na Facebooku.
Czytaj także: Kraków: W kryptach kościoła franciszkanów archeolodzy znaleźli blisko 100 pochówków
Na komisariacie mężczyzna został przeszukany i znaleziono przy nim 50 gramów marihuany i 4 gramy amfetaminy. Gdy zdjęto mu kajdanki, rzucił się na policjantów. Udało się go obezwładnić, ale na miejsce wezwano karetkę pogotowia.
Teraz 23-latek odpowie nie tylko za posiadanie narkotyków, ale również za próbę przekupstwa i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Tomasz Komenda doczekał filmu o sobie. Wiadomo, kto w głównej roli
Źr.: Facebook/Małopolska Policja