Wczoraj w Bukareszcie przeprowadzono losowanie grup na Euro 2020. Na miejsce przyjechała również polska delegacja, na czele której stali Jerzy Brzęczek i Zbigniew Boniek. Polscy piłkarze w fazie grupowej zmierzą się m.in. z Hiszpanią.
Podczas losowania Polska znalazła się w drugim koszyku, co oznaczało, że mogła trafić na najsilniejszych rywali. Wiadomo już, że zagramy w fazie grupowej z Hiszpanią, Szwecją oraz zwycięzcą ścieżki barażowej B. Czwartą drużyną w grupie E będzie Bośnia i Hercegowina, Irlandia Północna, Słowacja lub Irlandia.
Czytaj także: Lewandowski ocenił grupę na Euro 2020. „Trudna”
Czytaj także: PŚ w Kuusamo: Ogromne zmiany na podium. Aż pięć dyskwalifikacji!
Jako pierwszą wylosowano Hiszpanię. Kamera TVP uchwyciła moment, gdy Brzęczek i Boniek dowiedzieli się o tym, ze do naszej grupy trafił ten zespół. Nie obyło się też bez żartu. „Szalona radość pani z niższego rzędu wyraźnie sugeruje, że jest przedstawicielką niemieckiej federacji i odczuła ulgę, że nas uniknie…” – napisano na profilu TVP.
„Spotkanie z Hiszpanią będzie rewanżem za finał IO w 1992 roku.” – powiedział po wszystkim Brzęczek. „Wówczas mierzyliśmy się z Luisem Enrique na boisku, teraz będziemy na ławkach trenerskich.” – powiedział na gorąco po losowaniu na antenie TVP Sport.
Czytaj także: Polacy poznali rywali na Euro 2020. Zagramy m.in. z Hiszpanią!
„Naszym celem na Euro jest zagrać więcej niż trzy spotkania. Będziemy się do tego mocno przygotowywać.” – dodał Brzęczek.
Źr. sport.pl; wmeritum.pl