W poniedziałek w Paryżu odbywa się Gala Złotej Piłki 2019. W czołowej „10” nominowanych piłkarzy znalazł się Robert Lewandowski. Choć wielu polskich kibiców liczyło, że napastnik może trafić nawet na podium, ostatecznie skończyło się na 8. miejscu.
Plebiscyt „France Football” na najlepszego piłkarza roku, to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń w sezonie piłkarskim. Udział w ceremonii wziął Robert Lewandowski. W dobry wynik napastnika wierzyło zapewne wielu kibiców reprezentacji Polski.
Lewandowski studził jednak emocje. – W piłce nigdy nic nie wiadomo. Najważniejsze, by czerpać z niej przyjemność – powiedział przed galą. – Na liście jest wielu świetnych zawodników, nie wiem kto może wygrać. Cieszę się, że tu jestem – dodał.
Czytaj także: Złota Piłka 2019: Wymowna reakcja Roberta Lewandowskiego na wiadomość o 8. miejscu [WIDEO]
WOW! @lewy_official from @FCBayern is already here! ? #ballondor pic.twitter.com/2tXHd1zZzw
— #BallondOr (@francefootball) December 2, 2019
Jeszcze przed rozpoczęciem gali doszło do przecieku, który zaniepokoił fanów Polaka. Z listy wynikało, że Robert Lewandowski nie dostał się do finałowej „10”. Jednak ostatecznie okazało się to nieprawdą.
W trakcie publikacji zawodników z miejsc 11-30 do sieci trafiła lista finalistów, a wśród nich znalazł się także Lewandowski. Niedługo później okazało się, że Polak zajął 8. miejsce. Dla wielu fanów, jest to wynik poniżej oczekiwań. Nie wiadomo jeszcze, jak sprawę ocenia Lewandowski.
Przypomnijmy, że w 2016 roku Polaka umieszczono na 16. miejscu. Piłkarz nie ukrywał rozczarowania. W sieci zamieścił jedynie wymowny komentarz: „le cabaret”.
Robert Lewandowski ciężko przełknął ślinę. Pewnie z gorzką pigułką
— Radosław Nawrot (@RadoslawNawrot) December 2, 2019
Źródło: „France Football”, Twitter,