Jolanta Kwaśniewska na antenie Radia Zet mówiła m.in o trybie życia jej i jej męża. Nie mogło zabraknąć wątku spożywania alkoholu, który od lat stereotypowo kojarzy się z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim.
Kwaśniewska zaprezentowała zdumiewającą informację o byłym prezydencie. „To idiotycznie zabrzmi, ale mąż ma nietolerancję alkoholu. Nie powinien w ogóle pić żadnych alkoholi.” – stwierdziła była Pierwsza Dama.
Czytaj także: Terlecki broni projektu PiS: Opozycja jak zwykle łże
Czytaj także: Kwaśniewska zgłosi to policji. Kwaśniewski komentuje
„My z przyjemnością wypijamy z mężem po kieliszku wina.” – kontynuowała Kwaśniewska. „Przez bardzo długi czas jesteśmy wegetarianami. W ogóle nie pijemy żadnego alkoholu, nie jemy mięsa, wędlin. Prowadzimy zdrowy, bardzo higieniczny tryb życia.” – zapewniła.
Kwaśniewska o Charkowie: „Mąż miał przypadłość”
Była Pierwsza Dama przyznała, że „ubolewa nad sytuacją, która wydarzyła się w Charkowie”. „Panowie mieli zmowę milczenia. Mimo że naprawdę chciałam to wtedy rozkminić, wszyscy powiedzieli „nie, nic się takiego niedobrego nie działo”.” – wspomina Kwaśniewska.
„Mąż miał wtedy taką przypadłość, biorąc przez długi czas antybiotyki i jakieś tam jeszcze leki, chyba sterydy.” – wyjaśniła Kwaśniewska. „Panowie, lecąc do Charkowa, namówili męża do wypicia jakiegoś koniaku. Przy takiej długiej abstynencji efekt był taki, a nie inny.” – przyznała.
Czytaj także: Ogromna rozrzutność Banasia? „SE”: Od września rozdał ponad 3,5 mln zł nagród!
Przy tej okazji nie mogło zabraknąć wątku niezwykle popularnych memów z Kwaśniewskim w roli głównej. „Mój mąż zrobił naprawdę sporo fajnych rzeczy dla Polski przez te 10 lat.” – podkreśliła. „Memy proponuję w innym kierunku. Nie idźcie tą drogą!” – zaapelowała Kwaśniewska.
Źr. radiozet.pl