Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z Radem Zet poinformowała, jakie kroki podejmie względem osoby podszywającej się pod nią w mediach społecznościowych. Sprawę skomentował również jej mąż, były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Zamieszanie zaczęło się od tego, że w popularnym serwisie Twitter pojawił się profil podpisany jako Jolanta Kwaśniewska. W komentarzach wywiązała się burzliwa dyskusja o tym, czy była pierwsza dama sama powinna powalczyć o prezydenturę.
Czytaj także: Chcieli ukraść telewizor, ale… coś poszło nie tak [WIDEO]
Czytaj także: Jaką emeryturę dostanie Aleksander Kwaśniewski?
Okazuje się jednak, że profil jest fałszywy, a prawdziwa Jolanta Kwaśniewska nie ma z tym nic wspólnego. „Raz jeszcze dementuję, że to nie moje konto. Składam zawiadomienie na policji.” – powiedziała żona Aleksandra Kwaśniewskiego w Radiu Zet.
Czytaj także: Kidawa-Błońska ma szansę na prezydenturę? Kwaśniewski nie ma wątpliwości
Więcej o sprawie w rozmowie z „Super Expressem” powiedział Aleksander Kwaśniewski. Były prezydenta przyznał, że zarówno on, jak i Jolanta Kwaśniewska często muszą zmagać się z tym problemem. Były prezydent przyznał, że kiedyś na prorosyjskim portalu Sputnik pojawiały się artykułu podpisane jego nazwiskiem, choć sam nie miał z nimi nic wspólnego.
Czytaj także: Kwaśniewska: mój mąż ma nietolerancję alkoholu
Co ciekawe, Kwaśniewski przyznał, że jego byłaby świetnym prezydentem. „Byłaby świetnym prezydentem. Jest jedno „ale”. Już wiele lat temu zdecydowała, że nie wchodzi w politykę i woli działać charytatywnie. To zamyka temat, szkoda.” – podsumował.
Źr. radiozet.pl; se.pl