Udany debiut w MMA zaliczył Piotr Świerczewski. Były piłkarz w walce wieczoru gali FFF 2 sensacyjnie pokonał Grega Collinsa. O werdykcie zadecydowali sędziowie.
Piotr Świerczewski jest doskonale znany kibicom piłki nożnej. Swoją karierę rozpoczął w GKS Katowice, a następnie grał w takich drużynach jak między innymi AS Saint-Etienne, Olympique Marsylia, Lech Poznań, Dyskobolia, ŁKS Łódź czy Zagłębie Lubin. Rozegrał 70 spotkań w piłkarskiej reprezentacji Polski, grał z nią między innymi podczas Mistrzostw Świata w Korei i Japonii w 2002 roku.
Teraz Świerczewski postanowił spróbować swoich sił w MMA. To właśnie on zmierzył się w walce wieczoru podczas gali FFF 2 z Gregiem Collinsem. Nie jest tajemnicą, że Polak nie był faworytem tego pojedynku, tymczasem walka była bardzo wyrównana.
Czytaj także: Najman odpowiada na zaczepkę. \"Czy w MMA dozwolone są plaskacze?\
Od samego początku Świerczewski był bardzo aktywny w klatce. W pewnym momencie został jednak obalony, ale szybko wstał i przetrwał całą rundę. W drugiej było podobnie, znów Świerczewski został w pewnym momencie obalony, ale wstał. Były piłkarz zachował wyraźnie więcej sił i celnie punktował pod koniec, gdy Collins skupiał się przede wszystkim na obronie.
Ostatecznie to Piotr Świerczewski decyzją sędziów wygrał podczas swojego debiutu w MMA. Walkę można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj także: Petarda! Kamil Stoch z pierwszym zwycięstwem w tym sezonie
Źr.: Polsat Sport