Dawid Kubacki wygrał dziesięć konkursów Pucharu Świata z rzędu. I chociaż w niedzielę zajął szóste miejsce i zakończył fantastyczną serię to i tak ma wiele powodów do zadowolenia.
Trzecie miejsce w sobotę pozwoliło Dawidowi Kubackiemu awansować na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W sobotę Polak zajął szóste miejsce, ale i tak miejsca na podium w „generalce” nie oddał.
Sukcesy przekładają się oczywiście na wyniki finansowe. Polak wygrał kwalifikacje i zajął wysokie miejsca w konkursach i jest obecnie w czołówce najlepiej zarabiających skoczków w tym sezonie. Do tej pory Kubacki tylko za triumfy w kwalifikacjach i konkursach zarobił nieco ponad 454 tysiące złotych. Oczywiście warto zaznaczyć, że do tej kwoty nie są wliczane pieniądze za zwycięstwo w turniejach (w przypadku Kubackiego jest to Turniej Czterech Skoczni) oraz za indywidualne kontrakty reklamowe, które objęte są tajemnicą.
Czytaj także: Kamil Stoch na podium w Willingen. \"Przebudzenie\" Wolnego!
Liderem klasyfikacji „finansowej” jest Stefan Kraft, który w tym sezonie zarobił około 543 tysiące złotych. Drugie miejsce zajmuje Karl Geiger. Niemiec w tym sezonie wzbogacił się o 475 tysięcy złotych.
Zadowolony z wyniku finansowego może być również Kamil Stoch. Polak wprawdzie w tym sezonie zarobił wprawdzie mniej niż w poprzednich, ale i tak wzbogacił się o 293 tysiące złotych.
Czytaj także: Koniec fantastycznej serii Kubackiego. Lider PŚ zdecydowanym zwycięzcą w Sapporo
Źr.: FIS