Informację o tym, że Tomasz Stockinger ma problemy ze zdrowiem, potwierdzili w rozmowie z „Faktem” sam aktor i jego syn. Aktor będzie musiał na jakiś czas zniknąć z serialu „Klan”. Zaskoczenia całą sprawą nie kryła Laura Łącz, jego koleżanka z planu.
Informacja o złym stanie zdrowia Tomasza Stockingera zaskoczyła i zmartwiła fanów. Potwierdził ją „Fakt”, który jednak nie uzyskał żadnych szczegółowych informacji. Aktor trafił do szpitala, gdzie przejdzie dokładne badania. Z tego powodu przez jakiś czas nie będzie można zobaczyć go w serialu „Klan”.
Rzeczniczka biura prasowego serialu poinformowała, że grana przez Stockingera postać wyjedzie za granicę. „Tomasz Stockinger od początku istnienia „Klanu” gra główną rolę w naszym serialu, tak więc każda jego nieobecność na planie siłą rzeczy musi wpłynąć na scenariusz. W związku z tym, że obecnie przebywa na badaniach lekarskich, grany przez niego Paweł Lubicz wyjedzie na ten czas za granicę” – powiedziała Anna Wiejowska.
Zaskoczenia chorobą aktora nie kryje Laura Łącz, koleżanka z planu. „Nie był pod żadnym względem schorowany. Niejednokrotnie i bardzo szczerze sobie z nim rozmawiałam i nie skarżył się na żadne dolegliwości. Niedawno zaprosiłam go na recital i był w bardzo dobrej formie. Rozmawiał o sprawach prywatnych z wielką pogodą ducha. Musi więc to być sprawa nagła i, mam nadzieję, niegroźna” – powiedziała w rozmowie z „Plejadą”.
Czytaj także: „Parasite” wielkim triumfatorem Oscarów. Polski film bez statuetki
Źr.: Fakt, Plejada