O. Adam Szustak, twórca popularnego kanału „Langusta na palmie” na YouTube zdradził, na kogo zagłosuje w zbliżających wyborach prezydenckich. Przyznał, że spodziewa się fali komentarzy po takiej deklaracji, jednak zaznaczył, że nie zachęca w ten sposób do wspierania żadnego z kandydatów.
O. Adam Szustak to z pewnością jeden z najpopularniejszych zakonników w Polsce. Dominikanin od lat prowadzi kanał „Langusta na palmie” na YouTube, który ma już ponad pół miliona widzów. Zakonnik współtworzył też portal dominikanie.pl, który sam nazywał „katolickim Netflixem”. Od dłuższego czasu organizuje też spotkania w całej Polsce.
W ostatnim odcinku Q&A na YouTube o. Szustak pytany był o kwestię Szymona Hołowni, jako kandydata na prezydenta. Dominikanin stwierdził, że po raz pierwszy od ponad 20 lat pójdzie na wybory i zagłosuje właśnie na Hołownię. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to ani stanowisko Kościoła ani nawet zachęcanie do poparcia konkretnego kandydata, tylko jego osobista decyzja.
Wszystko zaczęło się właśnie od pytania o Szymona Hołownię. „Chciałbym na to pytanie odpowiedzieć, bo ono mnie w ogóle cieszy. Tylko to jest, uwaga, moja prywatna sprawa. I uwaga – nie powiedziałem tego, czego nie powiedziałem, czego zaraz nie powiem. Bo wiem, że zaraz będzie „no ale Szymon Hołownia to albo tamto”. Uwaga! Powiem to, co teraz powiem” – zaczął o. Szustak.
O. Szustak: „Pójdę na wybory i zagłosuję na Szymona Hołownię”
O. Adam Szustak wyznał, że na wybory pójdzie pierwszy raz od ponad 20 lat i zagłosuje właśnie na Hołownię. „Otóż, po raz pierwszy od 23 lat pójdę na wybory. Od 23 lat nie byłem na wyborach. Wiem, grzech i w ogóle co to za patriota, co to za Polak. Nie byłem, bo nie ma w kim wybierać, nie ma zupełnie. Po raz pierwszy, kiedy będą teraz wybory prezydenckie pójdę na wybory i zagłosuję na Szymona Hołownię. Uwaga: to nie znaczyło to, co część z Was sobie pomyślała, że znaczyło. Tak, bardzo się cieszę, że Szymon startuje na prezydenta. Szczerze mu współczuję, bo to co on sobie sam zrobił tą decyzją, a to co zrobił swojej rodzinie… musi mieć bardzo odważną żonę. Wielki szacun dla Szymona” – powiedział.
Dominikanin ponownie zaznaczył również, że to tylko jego osobista opinia. „Nawet jeśli mu się nie uda wygrać, to mam nadzieję, że przez samo to, co będzie robił i już robi w trakcie kampanii, że to przyniesie dużo dobra. Takie jest moje zdanie na temat Szymona Hołowni, nikomu nic do tego. Takie jest moje zdanie. Nikomu nic do tego, w takim sensie proszę tego nie interpretować tak, jak tego nie powiedziałem. Nikogo do tego nie zachęcam. To moje, adamowo-szustakowe zdanie, idę w tym roku po raz pierwszy na wybory” – dodał o. Szustak.
Czytaj także: Kukiz bezlitosny na prezydenta Dudy. „Straciłby swój ukochany mały samolocik”